Śpiewać każdy może, czyli dywagacje na temat talentów wokalnych

Pierwsze 40 sekund Śliwkowej piosenki zapowiadało ciekawszy ciąg dalszy.
Później niestety zaczyna się robić coraz gorzej.
W drugiej minucie wyłączyłam.
Dodam, że nie jestem muzycznym wykształciuchem więc pewnie dlatego klepnęłam w "stop".
A wiecie, co najbardziej umknęło w całej tej konwersacji?

Że słuchanie muzyki ma przynosić przyjemność. Ktoś może śpiewać poprawnie, może chodzić do szkół muzycznych i uczyć się u najlepszych. Ale jeżeli publice słuchanie jej nie przynosi przyjemności, to jest nic nie warta. Nawet ktoś, kto nie ma wykształcenia muzycznego i mu słoń nadepnął na ucho wyczuje różnicę, czy czyjś śpiew sprawia mu przyjemność, czy nie. Bo o to generalnie w muzyce chodzi.

A koleżanka śliwka niech sobie idzie. Tylko nie wiem, jak sobie poradzi dalej. Tutaj na forum nikt nie wyzywał się, nikt nie odpowiadał chamsko. Jeżeli z taką krytyką sobie nie poradziła, to co to będzie później. Wszystkim się tutaj wypowiadającym  piosenka i wykonanie nie podobały - i mieli do tego prawo, nie ich wina, że nie poczuli żadnej satysfakcji ze słuchania jej. Szkoda tylko, że śliwka zatknęła uszy i nie zrozumiała, że zwróciłyśmy jej uwagę na coś, co można zmienić, dopracować, ulepszyć.

Bo na innym forum ją chwalą, a tu tylko zawistne baby. Proste.
Jak to mówią - żeby już nie tworzyć OT

Baba z wozu - koniom lżej
Niektórym, jak się to mówi "muzyka w tańcu nie przeszkadza" a Śliwce w śpiewie 😉
Mi sie utwor totalnie nie podoba, smętny i z fałszem. Ciekawe piosenki chce sie słuchac kilkakrotnie, do tej nie chce wracac, nawet konca nie doczekalam.
Sliwka, nie unos sie, ale ten kawalek jest do bani, probuj jednak dalej 😉
Gillian   four letter word
21 sierpnia 2015 09:34
Nie kumam jak się do tematu mają wtręty o koniu cały czas - czyżby to on był najwierniejszym słuchaczem i jedynym słusznym krytykiem?
Czy tylko mi styl pisania śliwki przypomina Indiankę(tudzież Irę)?  😁
Windziakowa,  oj nie, za mało hymnów pochwalnych na swoją cześć. Za mało spisków. Za mało samouwielbienia. Za mały dysonans poznawczy. Do poziomu indianki to jeszcze hoho.
🏇
Dla mnie niejasne jest po co wrzuciłaś swoją piosenkę na ogólnodostępne forum skoro przeszkadzają ci negatywne opinie.
Aż tak dobra nie jesteś, żeby się wszystkim przypodobać...
Morał jest taki - śliwka nie wie, że wiemy, że ona nie wie, że wiemy, jak ona nie wie o tym, że nie wie, podczas, gdy my nie wiemy, że wiemy, jak mało wiemy, jak wiele trzeba wiedzieć, aby ktoś nie pomyślał, że wiemy.  :allcoholic:

Nie możemy skończyć bo nam się piosenka nie podoba.
Wizję świata możemy mieć identyczną , doświadczenia podobne przy jednoczesnym niedocenieniu podobno genialnego wykonania.
Nie jestem krytykiem, jestem odbiorcą ... Nadal mi sie nie podoba 😉
[quote author=śliwka link=topic=59275.msg2409511#msg2409511 date=1440190591]
1. "Manierami" muzycznymi nazywacie naturalne wibratto (do porównania choćby najnowsza piosenka Eneja- Dałem ci kamień z napisem love, Kayah, etc)
2. Miesiącami przy klawiszach było ćwiczone- "mamo moooooja", a zreguły po takich ćwiczeniach uzyskuje się właśnie sztuczne "maniery"
5. Mówicie o fałszach nie mając porównania z inną linią melodyczną
10. hehe poinformuję znajomych po fachu, że na końskim forum działa tajne stowarzyszenie wybitnych muzyków, krytyków poezji śpiewanej
[/quote]

Oj kochana, muszę coś dorzucić od siebie jako, że na śpiewie znam się chyba nieco lepiej niż na jeździe konnej jeśli mam być szczera 😁
1. Nad "wibratto" trzeba nauczyć się panować. Żeby nie wciskać tego do każdej możliwej sylaby, bo się chce rzygać od tego. Śpiewasz jak stara baba pod kościołem (bez urazy dla babć). Aż nie chce mi się dalej tłumaczyć, bo chyba nie dotrze.
2. "mamo moja" to jeszcze tak się ćwiczy? Kurczę, myślałam, że śpiewa się gamy, triady, concony, vaccaie itd. itp. Ćwiczy się po to, aby te "sztuczne maniery" wyeliminować, a nie uzyskać. I jeśli chce się rzeczywiście dobrze śpiewać, to się ćwiczy latami. Miesiące to dopiero początek.
5. Nie trzeba znać podstawowej linii, żeby słyszeć fałsze. Po prostu uszy bolą.
10. Byś się zdziwiła, serio. Ale nie będę się tu przechwalać 🤣.
Może jest to trochę niespójne, ale jestem w szoku (+godzina), że można mieć siebie za mistrza świata w śpiewie. 🙁 Myślałam, że tylko koniaryzmu to dotyczy 😁.
sliwka ja jestem zwyklym sluchaczem nie znajacym sie fachowo na muzyce, ale nie da sie tego sluchac. Powaznie. Te wibracje w glosie non stop slyszalne sa okropne. Odpusc sobie te drzenia glosu i spiewaj normalnie. Moim zdaniem bedzie przyjemniej tego sluchac.
A tak ogolnie.... Ta piosenka jest po prostu nudna. Sorki. Klimat jakis ma i bylby to fajny klimat, ale za duzo i za dlugo i na jedno kopyto i robi sie nudno tak, ze wylaczylam po ilusnastu sekundach.
3. Za wzór została wstawione wykonanie Wild Horses skowerowane przez A. K. , gdzie ściska gardło chcąc uzyskać bardzo nienaturalne dla niej dźwięki

No i teraz utwierdziłaś mnie w przekonaniu, jak masz beznadziejny słuch. Pierwszą część piosenki gościnnie wykonała Anastasia, nie Alicia. Trzeba było słuchać więcej, niż 30 sekund piosenki. Chyba, że wysłuchałaś całą i nie wychwyciłaś różnicy, to olaboga - już naprawdę musi być tragicznie 🙁 No i powinno cię to chwilę zastanowić - Anastasia, która śpiewa dość nienaturalnie i która przez wiele lat mnie wkurzała i sprawiała, że wyłączałam radio jest dla mnie dużo lepszą opcją do słuchania, niż ty. I nie mówię tego, żeby nawrzucać, po prostu taka jest prawda, o ile byłabym w stanie tolerować ją śpiewającą gdzieś już w tle, tak z tobą miałabym totalny problem.


2. Miesiącami przy klawiszach było ćwiczone- "mamo moooooja", a zreguły po takich ćwiczeniach uzyskuje się właśnie sztuczne "maniery"

Tak? No to kurde, czemu we wszystkich szkołach śpiewu, czemu wszystkie lokalne chóry, czemu nawet słynne gwiazdy się zawsze rozgrzewają w ten niesłychanie okropny, niszczący piękną barwę głosu sposób???







1. "Manierami" muzycznymi nazywacie naturalne wibratto (do porównania choćby najnowsza piosenka Eneja- Dałem ci kamień z napisem love, Kayah, etc)

Ej no sory, teraz to już padłam. Ty naprawdę nie masz słuchu! Żeby nie widzieć różnicy między wibrattem Kayah, a twoim...

krytyków poezji śpiewanej,

Bo na tym forum się tylko słucha disco polo


No i do jasnej ciasnej, czemu bierzesz to wszystko tak personalnie? Jest wiele nauczycieli śpiewu, to nie jest jakoś niemożliwe do osiągnięcia, aby poprawić twoje braki w śpiewaniu. Nawet, jeżeli masz na celu mieć małą, niszową liczbę odbiorców, to fajnie by było, abyś SZANOWAŁA ich i ulepszyła swoje zdolności wokalne. Ty jesteś DLA NICH, nie oni dla ciebie. Ludzie płacą za chodzenie na koncerty, to znaczy, że czegoś WYMAGAJĄ, jakiegoś poziumu, jakiegoś minimum jakości wykonania. I jeszcze raz powtarzam - bo widać, że masz spore problemy ze słuchaniem (zarówno muzyki, jak i tego, co ludzie mówią) - słuchanie muzyki ma przynosić PRZYJEMNOŚĆ. Ty tej przyjemności nie przynosisz, o to się rozchodzi. I nikt nie mówi ci, że jesteś głupia, beznadziejna, ludzie tutaj cały czas próbują utrzymać jakiś poziom szacunku do twojej osoby i tylko ci wytykają problemy, które da się POPRAWIĆ i dzięki którym twoja piosenka będzie brzmiała dużo, dużo lepiej, będzie miała duuuuużo pozytywny odbiór.
śliwka weź sobie nasze rady do serca i pracuj, bo skoro tyle osób pisze Ci, że jest źle to musi coś znaczyć.
Mam córkę, która ma bardzo dobry głos ale nikt z nią nie pracuje. Śpiewa na większości miejscowych konkursów muzycznych i prawie każdy z nich wygrywa lub zdobywa całkiem wysokie noty, ale ja jestem świadoma jej błędów, słyszę te niedociągnięcia i do głowy by mi nie przyszło żeby oburzać się na kogoś kto powie mi prawdę. A to dlatego, że mam tą świadomość.
I nie wiem dlaczego sądzisz, że nikt tutaj nie rozumie jakże wzniosłego tekstu. Ty naprawdę wszystkich tutaj uważasz za idiotów bez pojęcia o pojęciu?
🏇
śliwka, nie miałaś sobie iść wcześniej?
Wymienione przez Ciebie artystki, Celine i Whitney może i miały szkoły ale miały/mają piękne głosy, co to za porównywanie?
😍
🏇
[quote author=śliwka link=topic=59275.msg2409782#msg2409782 date=1440268832]
No pewnie, że mają/ miały piękne głosy i przede wszystkim wielkie talenty. Dostały to w darze z góry. To nie jest porównanie, chodziło mi o to, że bez wykształcenia muzycznego można śpiewać również, totalnie chrzaniąc wszelkie reguły muzyczne i mieć rzeszę fanów- przykładem mogą być różni wokaliści rockowi a nawet Karin Stanek, która miała w szkole lagę z muzyki a potem wyskoczyła z "Malowaną lalą"
Dla przykładu oto co się ludziom podoba:

174 na tak i tylko 5 na nie
Osobiście nie czaję, ale nie pójdę na youtuba linczować kobiety.
Pa pa
[/quote]

Może jakoś specjalnie na muzyce się nie znam,  ale to wykonanie mi się podoba, więc dzięki za link  😉  Bardzo specyficzny sposób w jaki śpiewa (jak dla mnie) nadaje charakteru, oryginalności, klimatu.

Ja tam głuchy jestem i może to nie arcydzieło  ,ale mi się podobało po butelce wina. Śpiewać każdy może 🥂 A ile  jadu z obydwóch stron , a to podobno kobiety to ta lepsza połowa ludzkości  :kwiatek:
Mi się śliwkowa piosenka podoba a wy jesteście żmije  🤣
Gillian   four letter word
23 sierpnia 2015 08:27
Zalogowałeś/łoś się dziś tylko po to, żeby to napisać 😂
tak dokładnie  😂

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] post pod postem (brak edycji)
Ania ma piosenkę o takich jak wy "wataha szyderczych hien głośno smieje się............banda czarnych wron atakuje mnie, rzucają złe uroki kraczą czary swe......ram tam tam.......każdy ma laleczke vo-doo w swoim domu, wiem że kłują mnie igłami po kryjomu" nie pamietam jak to szło, dziwne ze wam tego nie wstawiła  😂
ja chyba wolę jednak Śliwkę w wersji "smęty". bo przy żywszej piosence nie jestem w stanie zrozumieć słów zwyczajnie, jak np tutaj płonie stodoła

za to porównywanie się jakiekolwiek do Kayah to już mocne zaklinanie rzeczywistości, bo piosenki Kayah w wersji Śliwki brzmią tak To nie ptak. Piosenki po angielsku też mi średnio w wykonaniu Śliwki leżą Adele.

i faktycznie, Śliwka to śpiewa dla wybrańców i chce tworzyć wybitne rzeczy. Zwłaszcza podczas śpiewania do kotleta

I teraz - faktycznie piosenka o koniach bardziej mi się podoba, bo z tego wszystkiego jest stanowczo najlepsza 🙂
Isabelle, po tym co uslyszalam po kliknieciu w "Twoje" linki to  🤔zczeka: 🤔zok:
I jedno krotkie slowo: tragedia.
Isabelle... Łoj, aleś hity wywlekła 😉
Cofam swoje zdanie, aby śliwka dalej ćwiczyła ...  wszystkie muchy i pająki popadają ...
Koszmarek...  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się