Mojemu koniowi zdarza się obgryzać drzwi do boksu. Ponieważ jest to boks angielski wolałabym obić deski matą gumową niż smarować jakimś antybajtem. Szukałam w Obi i Castoramie, ale nic takiego nie znalazłam. Gdzie mogę kupić taką matę, najlepiej na metry?
u mnie sprawdza się rozwiązanie, o jakim mówi Mazia - obicie krawędzi drzwi i futryn działa bardzo dobrze. Ja kupiłem na złomie taką cieniutką aluminiową szeroką taśmę - kosztowało grosze. A do gryzienia zamontowałem każdej na ścianie po kawałku drąga.
Od zewnątrz drzwi są metalowe, od góry również (nie ma krawędzi drewnianej) mało tego - w miejscu gdzie kończą się deski pod metalowym krawędziakiem jest jeszcze coś obite taką gąbką jak do rur. Chodzi mi o sam płaskie deski, które sobie gryzie - w połowie wysokości drzwi mniej więcej. A że jest to ogier kryjący, a ten boks jest wygodny do sprawdzania kobył (ani one nie są w stanie mu nic zrobić, ani sam sobie krzywdy nie zrobi) najchętniej obiłabym boks czymś przyjaznym dla nadgarstków.
sznurka mam smalec, właściwie prawie same skwarki, ale taki dobry, że mi szkoda 😁
nie wiem czy to pasuje do wątku, ale nie chciałam dla takiej drobnostki zakładać nowego : jakie drzewa polecacie do posadzenia na pastwisku, żeby za jakiś czas dawały cień? czy są gatunki w jakiś sposób szkodliwe dla koni?
My dodawaliśmy owsa coś koło 120-150 kg na hektar. Wtedy jeszcze nie mieliśmy internetu 😉 a przypowieści wioskowe różniły się od siebie dość mocno no i wypośrodkowaliśmy 🙂.
Co do obgryzania rantu drzwi- u mnie drzwi są wsadzone w taka szynę metalową. Same drzwi z podwójnego drewna są zrobione własnoręcznie przez mojego tatę i trzymają się świetnie, ale są użytkowane dopiero pół roku 😉.
Wkleję jeszcze tu zdjęcia stajni, do której się przeprowadziłyśmy z Polą.
Oczywiście jeszcze wszystko w fazie budowy, ale już kocham to miejsce i będę wspierać właściciela wszystkimi rękami i nogami, bo to, nie boję się powiedzieć, najlepszy dostępny ośrodek dla koni w Łodzi (Vertus jest niedostępny).
aurelia, liczyłam, ze wstawisz fotki bo widziałam już w wątku o pakach boksy to mi szczęka opadła. Świetnie się to prezentuje! I to podłoże na hali wydaje się być bardzo fajne - jest takie, czy to przez zdjęcie tak mi się wydaje? Zielone padoki jakieś są czy to ośrodek typu "szport na wysoką skale, konie się na padokach uszkadzają"?
Podłoże jest bardzo fajne... do westu... ślisko, choć jeszcze nie wiem, bo nie jeździłam. Jutro premiera, bo mam już siodło. 😀
Generalnie w planach jest hala dla skokowców, co prawa namiotówka, ale trudno 😉 przeżyję. Ujeżdżalnia obok z podłożem... pewnie dobrym, jak wszystko.
Strasznie mnie ciekawi jak się jeździ na podłożu do westu i czy choć małe skoki da się tam uskutecznić. Wszystko wyjdzie w praniu.
Jeju, jak tak teraz na to wszystko patrzę to po prostu sobie myślę, że flaki sobie wypruję, żeby tam z Polą już zostać na zawsze. Gdybyście wiedzieli jaka jest obsługa... baja. Aaaaaaa jak ja sobie samej zazdroszczę. Jutro odkurzam rower i heja 😀 😅