CzarownicaSa, w sumie to nie musze na pw, bo i tak chcę tu coś napisać innego, a może kogoś jeszcze zainteresuje 😉
ceny są bardzo różne zależnie od gabinetu. płaci się za narkozę (w tym obecnośc anastezjologa) najczęściej zależnie od ilości robionych zębów. takie skoki co np 10-20 zł co kolejny ząb do roboty. w wawie pewnie ceny zabiją. gdzieniegdzie w Łodzi też zabijają. ale da się spokojnie znalezc gabinet, gdzie cena nie zabije, dla mnie jest wręcz śmieszna. począwszy od narkozy za jeden ząb od... 200 zł! ja mam trochę roboty, bo mam łącznie 7 zębów do robienia, chcę zdjąć kamień, wybielić i zrobić kilka innych pierdół, więc cena całego leczenia dużo wyższa. do ceny narkozy dochodzą oczywiste oczywistości czyli cena za zabieg.
kilka lat temu za ekstrakcję szóstki zapłaciłam w granicach 350-400 zł, już nie pamiętam. moim zdaniem 200 zł za znieczulenie i obudzenie się totalnie bez stresu to śmieszne pieniądze i w moim odczuciu - bardzo warto. jak miałam szóstkę robioną, to obudziłam się po prostu totalnie bez jakiegokolwiek bólu, tylko ze szwami na miejscu zęba. nawet po ekstrakcji nie brałam żadnych przeciwbólowych. dodatkowo ja kapitalnie znoszę narkozy. lekarze też "lubią" narkozy przy takich pacjentach jak ja, bo mogą dłubać w spokoju, nikt im nie przeszkadza, nie wyje, nie zaciska dzioba, nie ucieka, nie rusza się.
kurczak_wtw, jakby jakieś części potrzebne-wal do nas, po naszych cenach Ci załatwimy. zawsze kilka złotych w kieszeni. chyba, że auto zdechło kompletnie.
oglądałam te krzesełka atilop, ale jakoś nie przemawiają do mnie po prostu. mało mi się wygodne wydają, a można spokojnie za cenę antilopa z tacką można już kupić używane "fajniejsze" krzesełko.
mam taką fotkę bez tacki.