COWING czyli KROWĄ PO LESIE ;)

edzia nadal się robi ręcznie. Program do układania dawek jest na uczelni, na magisterce chyba będziemy więcej z nim pracować ,ale na co dzień układamy ręcznie 😉
edzia69   Kolorowe jest piękne!
01 grudnia 2013 14:12
To jestem pełna podziwu, ułozyc ręcznie dawkę dla krowy 700 kg co daje np 11 tys litórw mleka.
OBIBOK, wow! Respect za krowing (czy tam cowing XD)! Świetnie wyglądacie, wrzucaj duuużo zdjęć! 🙂
To jestem pełna podziwu, ułozyc ręcznie dawkę dla krowy 700 kg co daje np 11 tys litórw mleka.

zadania były raczej w stylu: "krowa 650 kg, 25 kg mleka na dobę", czasem była do tego określona faza laktacji. przy obliczaniu dawki na konkretną zawartość białka i tłuszczu już korzystaliśmy z programu. ale bardziej chodziło o załapanie zasad układania dawek zgodnie z INRĄ i DLG. co nie zmienia faktu, że przez całe studia tego żywienia mieliśmy duuużo - i głównie było to żywienie krów, nawet na hodowli bydła układaliśmy dawki (na innych przedmiotach hodowlanych już sobie odpuszczali takie rzeczy, bo było na żywieniu i innych paszach). w ogóle mam wrażenie, że u nas na wydziale wszystko się kręci wokół bydła. 😁
edzia69   Kolorowe jest piękne!
01 grudnia 2013 16:27
No 25 litrów i 650 kilo to może być dawka dla polskiej czerwono białej,albo sima jakiegoś, ale nie dla H-f który potrafi dać 50-60 litrów na dobę. Schody zaczynają się już przy krowie 550kg krowie 30 l mleka. Ilość rzeczy do ogarnięcia i zbilansowania poza białkiem i energią mnie powalana kolana. Jeśli ktoś umie tozrobić poprawnie i bez szkody dla krów ręcznie to jest moim mistrzem i podłogę będę przed nim zamiatać.
I to by było tyle o krowie wierzchowej... :/
No 25 litrów i 650 kilo to może być dawka dla polskiej czerwono białej,albo sima jakiegoś, ale nie dla H-f który potrafi dać 50-60 litrów na dobę. Schody zaczynają się już przy krowie 550kg krowie 30 l mleka. Ilość rzeczy do ogarnięcia i zbilansowania poza białkiem i energią mnie powalana kolana. Jeśli ktoś umie tozrobić poprawnie i bez szkody dla krów ręcznie to jest moim mistrzem i podłogę będę przed nim zamiatać.

no na takie wysokowydajne się nie porywaliśmy 😉 w sumie nawet z pomocą programu robiliśmy... hm, max 40 kg (nie litrów)?
To ja dorzucam takie starocie jeszcze naszej gwiazdy 🙂
W końcu Doda została ujarzmiona!!!! nie mogę się doczekać kolejnej wizyty i zobaczyć Dodzię "na żywo" w wersji rumak 🙂
No 25 litrów i 650 kilo to może być dawka dla polskiej czerwono białej,albo sima jakiegoś, ale nie dla H-f który potrafi dać 50-60 litrów na dobę.


Szczerze? Może ja i dziwna jestem - 100 lat za murzynami, ale cóż wole byc dziwna niz uważać za normalne to, że krowa daje 60 litrów mleka na dobe. Jak dla mnie to jest chory system, wychowałam sie w zupełnie innym świecie, ale naturalnym i zupełnie nie podzielam zachwytu co niektórych nad nowoczesnościa rolnictwa.  Im większa ingerencja w naturę tym więcej będzie to kosztować ludzkość w przyszłości.
A to to jest jakiś żywy cyborg a nie krowa. Jeszcze troche i "wynajdą" taką krowę, która będzie całą dobę podpięta pod dojarke.

I wszystko na antybiotykach. Ani sie zasuszyć, ani sie zacielić, ani wycielić.  🤔wirek:
edzia ręcznie układamy raczej takie uproszczone dawki, wiadomo że komputer zrobi lepiej i dokłądniej, ale fajnie jest wiedzieć jak chociażby poprawić jakąs dawkę, czego dodać itd

U nas też się wszystko kręci wokół bydła inne gatunki prawie nie istnieją.
no nie mam czasu wsiadac 😉, moze jutro uda mi sie kumpele wyciagnać, ma byc słoneczko 😉
poki co wrzucam- osobisty kaloryfer zimowy w trakcie prowadzenia jazd, pierwszego smiałka, ktory mnie nie posluchal, ze doda nie jest gotowa 😉 i na pytanie o Pamelkę co ma na sobie- otóz pamelka ma na sobie zimą TO 😉
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
02 grudnia 2013 15:19
Obibok super sprawa! A koza w kurtce jest the best. A tak na marginesie prowadzicie jazdy przy tak zamarznietym podlozu?
Ale jaja  😁 😁 😁
Krowa świetna, tylko pozazdrościć jej takiego życia  😀
Za to koza wygląda jak osiedlowy cwaniak  😂
z 5 minut sie przyglądam 1-szem zdjęciu zeby dojrzeć co gdzie i jak 😉))

własnie - jak wyglądało zajeżdżanie krowy?
jak konia? lonżowanie, wyrabianie mięsni i równowagi, przyzwyczajanie do siodła, ciężaru ....
czy "na rodeo"?
i właśnie - rodeo było? (po za czasem gdy "nie była gotowa"😉 )
Fajna sprawa. Ostatnio wpadlam na strone niemiecka, gdzie w takiej agroturystyce jezdza tylko na krowa h i to nad morzem :-)
Farifelia   Farys 21.05.2008
04 grudnia 2013 19:29
Haha nie no, temat mnie powalił z nóg! 😀
Ja tam generalnie krów i kóz się boję (te roooogi) :P Ale śmiałkom gratuluje i winszuję. Ja bym się na coś takiego nie zdecydowała nigdy 😀
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
04 grudnia 2013 20:29
E tam, ja się do Dody przytulałam, siadałam obok niej i mnie rogiem nie przebiła 😉 Juz bardziej się boję kozich rogów bo kozy lubią nimi wywijać 😁

Edit! Znalazłam Dodę 2012 w galopie! 😅
Jezu jaka radosna fotka. Fajnie by było gdyby więcej ludzi utożsamiało krowy z żywym, jak sie okazuje sympatycznym zwierzakiem, a nie z kotletem.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
04 grudnia 2013 21:11
A tak z innej beczki jak wygląda pielęgnacja racic?
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
05 grudnia 2013 16:33
Widziałam tylko korekcję racic w poskromie, gdzie krowa była podwieszona i nogi miała podwiązywane, żeby się nie ruszały (robione były kątówką i nożem do kopyt, trochę tarnikowane).
Dobrze tez raz na jakiś czas odkażać racice, w dużych stadach mają czasami takie maty dezynfekcyjne jak wychodzą z udoju.
A korekcja to tak jak opisała Dementek,. Jak ktoś wprawny to i w 10 minut krowę zrobi, często się tym zajmują firmy zewnętrzne, przyjeżdżają ze swoim sprzętem i robią hurtowo.
Nawet na zajęciach kiedyś robiliśmy korekcje racic u kulawych krów i nie powiem, to były jedne z ciekawszych zajęć w tym semestrze.


tu mają inny poskrom, jeszcze nie widziałam takiego 😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
05 grudnia 2013 18:23
Właśnie! Na koniec były dezynfekowane spray'em, chyba takim fioletowym czy czerwonym, a potem dziegciem.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
05 grudnia 2013 21:00
No tak tyle wiem ale jak często? Tak jak u konia czy 2 razy w roku albo jak widać potrzebę? Bez bicia przyznam że ze studiów niewiele pamiętam o takich rzeczach ale też nie mam bezpośredniego kontaktu z bydłem.
OBIBOK na Doda ładnie nogi podaje?
jak często?

W filmiku z linku mówią, że co 3 miesiące.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
05 grudnia 2013 21:44
Ale odkażają sprzęt przed użyciem. Widziałyście kiedyś kowala odkażającego sprzęt?
Zdjęcie kozy w kurtce...  😀  😀  😀 Piękne, nic dodać nic ująć 😉 Mistrzowskie  :kwiatek:
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
06 grudnia 2013 09:33
[quote author=Biczowa link=topic=93012.msg1944190#msg1944190 date=1386277217]
jak często?


W filmiku z linku mówią, że co 3 miesiące.
[/quote]

Czytałam (na stronie podanej w drugim filmiku również), że 2 razy w roku.
Kocham kozę w kurtce! Mistrz!!!
Pamela wygląda jak typki na lokalnym bazarze!
Nie próbuje zjadać kurteczki? Moje zawsze próbują coś ze mnie ściągnąć, siebie też by pewnie rozbierały 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się