Jakie pasze dajecie swoim koniom?

cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
08 grudnia 2012 10:37
Czy ktoś z was miał styczność z  paszą Derby i konkretnie tą paszą http://allegro.pl/pasza-dla-koni-derby-pastone-fresh-i2854377116.html ?
dzięki dziewczyny na odpowiedź, człowiek całe życie się uczy  :kwiatek:

junona mojego chyba też rozpieszczam za bardzo, a nic nie robi aktualnie  😁

Jeśli koń (niepracujący, w rekonwalescencji) dostaje pól miarki sieczki, to trawokulki nie będą zbytnim szczęściem ?
W sumie to objętościowe tylko...  🤔
Cariotka   płomienna pasja
09 grudnia 2012 08:22
nie 😍 jeden z moich nie pracujących dostaję 2 miarki sieczki, miarkę trawokulek, musli i Top line, drugi troszkę pracuję i dostaje tak samo tylko więcej i inne musli, więc rozpieszczajmy konie!

Nie wiecie czy stacjonarnie w Krakowie można gdzieś kupić Destriera? Jestem wierna Baileysowi ale chciałam z ciekawość spróbować.
ja myślę, że  teraz zimą paszy wysokowłóknistej nigdy za mało.
Takie pytanie nietypowe mi się nasunęło. Czy podawanie zimą koniom ciepłego posiłku to błąd czy wskazanie? W sumei sama podaję na ciepło (wysłodki i trawokulki zalewam ciepłą wodą), ale część moich koni stoi w stajni otwartej, a w sumie obserwując je może ze 3-4 godziny przebywają w pomieszczeniu. No i teraz tak patrząc "po ludzku" jak przychodzimy zmarznięci to sobie wypijemy grącą herbatę (tudzież z prądem 😉) lub wciagniemy rosołek lub jakieś inne rozgrzewające danie. Tylko, że my zostajemy potem w ciepłym domku a konie w stajniach wolnowybiegowych zwykle wyłażą i tak na dwór. Czy taki ciepły posiłek nie będzie działał na podobnej zasadzie jak alkohol czyli pozornego rozgrzania z konsekwencją wychłodzenia? Tak sobie gdybam, ale może były robione w tym temacie jakieś badania, obserwacje?
anetakajper   Dolata i spółka
10 grudnia 2012 10:29
Ja wysłodki codziennie daję na ciepło - najpierw odcedzam z zimnej wody i 2-3 krotnie zalewam gorącom wodą.
Woda - musi być ciepła bo wiaderka jak skała zamarzły. Jak je przyprowadzam do stajni to piją chętnie 🙂
A te konie co stoją w stajni zamkniętej gdzie nie zamarza woda to piją mało.
[quote author=zielona_stajnia link=topic=25.msg1610399#msg1610399 date=1355135110]
Takie pytanie nietypowe mi się nasunęło. Czy podawanie zimą koniom ciepłego posiłku to błąd czy wskazanie? W sumei sama podaję na ciepło (wysłodki i trawokulki zalewam ciepłą wodą), ale część moich koni stoi w stajni otwartej, a w sumie obserwując je może ze 3-4 godziny przebywają w pomieszczeniu. No i teraz tak patrząc "po ludzku" jak przychodzimy zmarznięci to sobie wypijemy grącą herbatę (tudzież z prądem 😉) lub wciagniemy rosołek lub jakieś inne rozgrzewające danie. Tylko, że my zostajemy potem w ciepłym domku a konie w stajniach wolnowybiegowych zwykle wyłażą i tak na dwór. Czy taki ciepły posiłek nie będzie działał na podobnej zasadzie jak alkohol czyli pozornego rozgrzania z konsekwencją wychłodzenia? Tak sobie gdybam, ale może były robione w tym temacie jakieś badania, obserwacje? [/quote]
Ciekawy temat. Moje konie też stoją w stajni otwartej (tzn.otwartej w dzień) i wychodząc z takiego samego założenia jak ty daję im coś na ciepło. Co prawda zazwyczaj na wieczór jak już je zamykam, ale nie ma reguły.
Natomiast zauważyłam, że konie nie chcą pić ciepłej lub nawet letniej wody zimą i takiej im już nie daję.
Też o tym myślałam jakiś czas temu i doszłam do wniosku, że ciepła woda może szkodzić, bo chodzi o to, żeby między wodą a otoczeniem nie było dużej różnicy temperatur (chyba będzie chodziło o szok.... ryzyko przeziębienia - sytuacja podobna tej jak się zgrzanemu wypije zimny napój-> rozgrzany koń siedzi w zimnym otoczeniu(?) ). Tak sobie teraz myślę o tym ciepłym posiłku....hmmm....wydaje mi się, że nie ma to takiej "mocy", bo chyba rozgrzewają szybciej i bardziej. Z resztą, koń je zazwyczaj w pomieszczeniu (no chyba, że ktoś daje na dworze), więc będąc w jakimś pomieszczeniu, nawet jeśli jest to wiata, to tam nie jest tak jak na dworze = nie wieje, jest sucho etc. Przynajmniej powinno być.
Z ostrożności można dać letni posiłek 😉
miał już ktoś do czynienia z nowością Pavo:
http://www.pavo.pl/produkty/pavo+care4life ?

Całkiem fajny dodatek może być na zimowy okres.


przyszlo! spostrzezenia:
pachnie oblednie, nie zawiera zboz, ale ma gnieciony groszek i prazona soje. sa jakies pelety z lucerny i innego zielonego. faktycznie jest bardzo ziolowa, jest troche takiego drobniejszego elementu, ale nie nazwalabym tego pylem- to prawdopodobnie te drobniejsze ziola i siemie lniane daja taki efekt. nie zawiera melasy, ma malo cukru, srednie bialko, duzo wlokna. pavo jednak nazywa to musli, nie sieczka. ogolnie wydaje sie byc swietna, teraz bede skarmiac probke, ale cena jest... duza :/
zdjecie bez lampy:

i z lampa:
katija fajnie to wygląda, no cena taka sobie  🙄 masz może % skład?
Louisa, masz tu w specyfikacji:
http://www.pavo.pl/produkty/pavo+care4life
i tu cala stronka:
http://pl.pavocare4life.net/
z opisu to ta pasza tanczy i spiewa, dobra dla koni z obnizona odpornoscia, z problemami z ukladem pokarmowym, przyjmujacych leki, oddechowcow itd. mi sie bardzo podoba. jest niestety droga, choc przy dawkowaniu zalecanym przez producenta worek=15 dni. przy obnizeniu tej dawki o polowe (ale czy ma to sens?) wystarczy na miesiac, a to juz nie tak zle.
Ciekawe to Pavo, ale jeśli się weźmie pod uwagę, że to w zasadzie nie jest żadna pasza, tylko taki uzupełniacz-suplement, to strasznie drogo wypada (240 zł za miesiąc za ziółka i lucernę, heh...).
Trochę też mieszają w opisie - z jednej strony "nie zawiera ziaren zbóż", ale z drugiej strony ma i groszek i siemię lniane, ciekawe co to, jeśli nie zboża 😉
Z ciekawości sobie wypróbuję, ale tylko jako dodatkowy tuning na 1-2 miesiąca, na stałe podawanie droga, no chyba że da jakieś spektakularne efekty...
siemię lniane i groszek to nie zboża 😉 len rodzina lnowatych, groch, groszek rodzina bobowatych. Z resztą się zgodzę - za góra połowę tej sumy można albo kupić albo skomponować odpowiednik.
zielona_stajnia, no niech będzie i tak 🙂
zielona_stajnia, mnie ubiegla, zboz nie zawera 😉
wiesz quanta, z cena oczywiscie przegieli, ale mysle, ze zalozenie jest takie, ze jesli skarmiasz zalecana dawke, to nie suplementujesz dodatkami witaminowo- mineralnymi, oraz jesli ktos suplementuje kolagenem, rowniez moze z tego zrezygnowac.
katija widziałam to już na ich stronie, ale dokładnego składu procentowego tam niestety nie ma, a to dość istotne bo jeżeli lucerna stanowi 99% paszy a zioła 1%  to jest to bardzo droga lucerna z nic nie znaczącym dodatkiem ziół  😉
Louisa, celna uwaga. Składu procentowego w sieci nie widać, rzeczywiście lucerna jest na pierwszym miejscu w składzie, potem pulpa jabłkowa.
katija, moje i tak żrą półporcjowo musli albo pełnoporcjowo balancery do owsa, więc bym nie dawała paszy dla uzupełniania czegokolwiek. Fajnie by było stuningować odporność u karego, dla rudego cenny by był dodatek siemienia, ale gdybym zainwestowała w Secretę i siemię dodawane do paszy, to cenowo różnica byłaby miażdżąca 🙁



Co prawda nie pasza, a dodatek i niestety mało lansiarski, bo niefirmowy 😉, ale ja mogę z czystym sumieniem polecić ten dodatek - tani, wydajny, u mnie sprawdzony:
http://www.ekoferm.pl/g/33/immunolip-l-1-l---stymulacja-odpornosci--po-antybi
Norquina   Life is too important to be taken seriously
10 grudnia 2012 18:40
Czy doszły Was słuchy że Hartog na chwilę obecną nie ma dystrybutora na Polskę i nie będzie sprzedawany? Zawsze kupowałam ich mash w animvet i dziś nie mogłam go znaleźć na stronie, okazało się że został wycofany. Coś ktoś wie?  👀
Jak podajecie otręby ryżowe ?? Zawsze kupowałam te w proszku i podawałam oczywiście na mokro.
A jak z tymi w granulkach jak np. Build Glow Dodsona ?? Tez na mokro ?
Na sucho dawalam
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
12 grudnia 2012 22:58
Jak podajecie otręby ryżowe ?? Zawsze kupowałam te w proszku i podawałam oczywiście na mokro.
A jak z tymi w granulkach jak np. Build Glow Dodsona ?? Tez na mokro ?

W granulacie dawałam na sucho a te w proszku daję na wilgotno - jakoś tak automatycznie,
chociaż napisane jest, że nie trzeba.
wlasnie, nawet tych w proszku nie trzeba dawac na mokro, teoretycznie 😉
Klami, muhldorfer ma granulat tez.
Ja też podawałam na sucho.
W ramach urozmaicenia konie moje miały okazje posmakować musli  FibreMix Easy - wrażenia na początku fajne, niestety konie mniej zachwycone, szczególnie klaczy nie pasuje dosyć duży granulat, który po prostu zostawia, dostają też sieczkę HI-FI Original with Apple - podoba mi się, nie jest za sucha, nie jest za kleista, taka w sam raz, ładnie pachnie jabłkiem, koniom smakuje.
W ramach kolejnych urozmaiceń zamówiłam też Ibeka Panto , teraz dostają jabłkowe, podoba mi się bardzo, konie zachwycone smakowo, ja zresztą też , smaczne ma składniki 😉 mam jeszcze ziołowe Ibeki , czeka na swoją kolej, Ibeke w końcu zamówiłam w Atosie w ramach darmowej mikołajkowej dostawy.
Słuchajcie mam gratkę dla ochwatowców, tłuściochów i spółki, fajny granulat Masters w bardzo dobrej cenie, nazywa się Struuktur. Ja aktualnie testuję, zobaczymy 🙂
kochana dasz link bo w necie nie mogę znaleźć  🙁
Dramko, proszę http://masterspasze.pl/26/Structuur 7,1 % białka 🙂
Dzisiaj w świeżo otwartym worku Pavo Daily Plus miałam kawałek ptasiego pióra, ciekawe co jeszcze ciekawego można tam znaleźć 🤔
Dramko, proszę http://masterspasze.pl/26/Structuur 7,1 % białka 🙂


dzięki  :kwiatek: granulat  🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się