Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze

to ja przedstawię mini emerytkę:
Glamurka lat 17/18 nie wiadomo dokładnie - najsłodsza istotka świata (tak już trochę schudła i cały czas nad tym pracujemy 🙂 )

za czasów świetności:


generalnie tupta sobie pod dzieciakami ale czasami lubi pobiegać:
moja klaczka mimo zrobienia zębów ostatnio, widzę, że ma więcej niż poprzednio ziaren owsa w odchodach. myślę o zakupie gniotownika, macie jakieś dobre źródło? producenta? albo może ktoś ma i nie potrzebuje?  :kwiatek:
RioBrawo,  a próbowałaś moczenia? na 12 godzin? wtedy ziarna są zmiękczone i łatwiej przyswajalne? albo może za szybko je?
spróbuję moczenia , dzisiaj namoczę na jutro rano, tylko czy zmiana taka nie wywoła jakichś sensacji kolkowych?  jak zalewać? gorącą wodą, do poziomu, aby przykryło owies czy więcej wody? a druga sprawa, że możesz mieć rację, że za szybko je, ona zawsze była żarłoczną babą, która za jedzenie wszystko zrobi  🙂 i jej cel życia; musiałabym dodawać jej wobec tego jakąś sieczkę? żeby spowolnić ?
RioBrawo,  spróbuj dodawać sieczkę, np od podkowy. ja owies zalewam od jakiegoś czasu, ale tylko ten poranny, na stronie www.podkowa-liny.pl masz informacje o moczeniu owsa, ja tam właśnie je znalazłam. róznicy nie widzę spektakularnej, bo kon dobrze gryzł i wykorzystywał


W końcu udało mi się dziś zrobić zdjęcie mojej kobyłce - seniorce. Koń dla mnie - legenda. Historia moich "jeździeckich" sukcesów i upadków od ponad 11 lat. Przeszła ze mną zawirowania życiowe, zawodowe i jeździeckie.



Kobyłka o imieniu Legia, kuc NN, lat 19.
Nadal w pełni sił. Chodzi po siodłem rekreacyjnie 2-3 razy na tydzień. Ostatnio skupiamy się w pracy nad grzbietem (mamy swój program obowiązkowy ćwiczeń na górkach). Głównie jeździmy same po lesie. W jeździe ćwiczę przede wszystkim przejścia wszelakie (między chodami oraz w obrębie chodów - różnicowanie tempa). Po zimie mierzymy się po raz kolejny z odwiecznym naszym (moim) problemem kontroli pracy zadu w galopie.
wilczyk
Słodka seniorka 🙂 To szetlandzik/walijczyk ?

Nasza najstarsza
"Troszkę" ją rozsadzała energia na poczatku


ale potem się jej w główce poukładało i dała się namówić na galop "przez nóżkę"
Armara niewiadomo, to "coś" wyciągnięte z miłej wycieczki do włoch  😉
To ja się tu pożalę  🙁  Mieciowi nie służą ostatnie upały i serducho zaczyna go męczyć  🙁 mam nadzieję, że tym razem , nie będzie aż tak źle- półtora roku temu, gdy "pikawka" mu nawalała, to wychudł okropnie  🙁 a teraz w takiej fajnej formie jest. Cholerna prawa komora  👿

armara
piękna seniorka i widać, że w formie "wyskokowej"  🏇
witam, u nas majóweczka pełną parą🙂😉 cieszy mnie stan zdrowia mojego przyjaciela, teoretycznie w tym roku 29 latek, ponad 20 lat w rekreacji u mnie dożywocie 🙂😉 pozdrawiam serdecznie
Kopyciak mam nadzieję, że jakoś sobie poradzicie i te upały nie wyrządzą Wam większych krzywd..
amnestria   no excuses ;)
05 maja 2012 06:42
dookie Ty serio z tym wiekiem? Aż mi się wierzyć nie chce! Koń wygląda lepiej niż niejeden młodziak 😍 😍
dookie dzięki, już chłopakowi lepiej, za to druga staruszka z COPD wczoraj miała kryzys  🙁
Za to Twój chłopak wygląda kwitnąco  😜
dookie - super konik wygląda! a coś więcej o nim? masz go od poczatku...?
z tym wiekiem to na serio...znamy go właściwie 7 lat, a jakoś 4 jestem jego opiekunem prawnym🙂, sporo odchorował, ale teraz jest stabilny i bardzo wdzięczny🙂😉 także niech sobie żyje spokojnie jak długo tylko będzie chciał🙂😉
dookie, Twój koń wygląda genialnie!
A ja mam pytanie - jak Wasze staruszki znoszą upały? Mój szczerze mówiąc nie za bardzo, jest w trakcie słabszy, mniej energiczny. Zauważyłam też, że po ostatnich upalnych dniach zrobił się bardziej "suchy", mimo że pije normalnie. Zastanawiam się, czy nie kupić mu jakichś elektrolitów na takie dni, nigdy nie stosowałam, ale powodują chyba też, że koń więcej pije?
Dwudziestolatek pozdrawia 😉
wydaje mi się, że jeśli Twój koniś się nie poci jakoś specjalnie w upalne dni to elektrolity nie są  konieczne, moje konie dostają wysłodki i jest dobrze,
dookie- wiesz ze ja jestem wielka wasza fanką 😀. koniur wyglada niesamowicie ! az milo popatrzec 😉.

wiadomo, upały nie sprzyjają. ale moja wesoła 21 nie narzeka :P stoi sobie w cieniu :P
Mój też ma cień, drzewa, cały czas otwartą stajnię, lizawkę i dużo wody, ale w cieniu np. nie jest mniej parno niż w słońcu, więc wiele mu to nie pomaga.
Dzięki za odpowiedź 🙂
Forkate, Noo, powodują, że koń więcej pije i trzeba pilnować, żeby miał zawsze wodę, bo w przeciwnym razie istnieje ryzyko odwodnienia. A ogólnie elektrolity potrafią konia "odświeżyć", że tak powiem. 🙂 Pallas dostawał w upały kiedy najwięcej chodził no i w sumie było wszystko spoko.
Kasix1997   My little Princess
10 maja 2012 18:58
Dawno nie było mnie :> Moja emerytka:

1. kara w siwym w kantarku 🙂 - http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=RDwMZvbLcak
2. Ćwiczonko:
ale mam klopsa 🤣


Witamy z wiosną Księżniczka za miesiąc i 1 dzień lat 20 🙂
Kasix1997   My little Princess
10 maja 2012 19:23
Mam pytanko co to za koń łudząco przypomina mi jedną klaczkę i nawet wiek się zgadza O.O
Ja mam klacz seniorkę, która jest ze mną już dwa lata 🙂 Od początku stała w Lizawicach, tydzień temu została przeniesiona do Borków Małych, za Opolem. Niby emerytka i nie mogę na niej jeździć, bo ma okropne problemy z trzeszczkami, ale i tak bieg apo pastwiskach jak szalona. Przyznam się bez bicia, że ją zaniedbałam. Jest za gruba, nie ufa mi w pełni... Jednak razem z kilkoma osobami opracowaliśmy jej plan treningowy i mam chęci jak najszybciej wcielić go w życie. Jednak przestańmy gadać, przedstawię ją na zdjęciu:
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg528/scaled.php?server=528&filename=02082011r104.jpg&res=landing[/img]
Zdjęcie z 2 sierpnia poprzedniego roku,
Fot. Kaja Czarnowusy
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg832/scaled.php?server=832&filename=dsc23491.jpg&res=landing[/img]
Rozciąganie z początków tego roku, dokładniej 27.01.2012
Ech, gruba jeszcze była okropnie, teraz trochę schudła po kolkach... Brudne byłyśmy, bo fotograf wziął nas znienacka 😉
Fot. Kaja Czarnowusy
[img]http://desmond.imageshack.us/Himg862/scaled.php?server=862&filename=30184828271746514866210.jpg&res=landing[/img]
Z końcówki kwietnia, wstawiłabym ją całą z tej sesji, ale niestety, jeszcze ich nie dostałam... W każdym razie, niektóre osoby, kiedy widzą jej łeb na zdjęciu mówią, że wygląda na maksymalnie 10-latkę 😉
Fot. Kaja Czarnowusy, oczywiście

Już niedługo wstawimy zdjęcia na lonży i pokażemy, jak się starość bawi, haha 😉
Ja się przypomnę z moim seniorem ciężko pracującym 😉 Widzę po nim, że po kilku dniach wolnego jest mu trudniej dlatego staram się żeby był w ruchu. Prawie 21 lat i pracuje 5 dni w tygodniu 🙂





nie chwaliłam się tez chyba moimi pierwszymi zawodami, rok temu 🙂




dookie bardzo podoba mi się Twój koń!
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
11 maja 2012 08:31
Piekne "emeryty" - nic po nich wieku nie widać 😀. a mojej babuleńce pogoda obecna + COPD dały do wiwatu 🙁. schudła, poleciała po kondycji totalnie (nawet na stępowany spacer sie nie nadaje). Rozkłada mnie taka bezsilność, gdy na nią patrzę 😕. dostaje leki, dostaje suplementy. Przez monet nie chciała nawet jeść, już myślałam, że  😕, ale teraz znów je.  😀. I mam andzieję, że jesienią bedzie wygladac podobnie jak zeszłorocznej jesieni 🙂.
Abeba, przyjeżdżasz ze swoim seniorem na towarzyskie do Ozorowic? Pięknie chłopak wygląda!
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

11 maja 2012 10:31
Kurczę, wydawało mi się, że ktoś już tu pisał o treningu dla konia w słusznym wieku. Potrzebuję nadrobić Zgidziorowi odrobinę mięśni grzbietu.  Jakie ćwiczenia zastosować?
dziękuję Abeba🙂😉 Wy też niesamowicie wyglądacie🙂😉))
pozdrawiam
o, to ja mam podobne pytanie co Teli.

Moja matka niemka ma 21 i jest po kontuzji, która uniemożliwiła nam dalsze skoki i typową pracę. Teraz wracamy powoli to jazd (o robocie konkretnej nie ma już mowy) jednak plecy dalej mamy słabe. Problem polega na tym,że już tylko możemy się terenowac, bo kobyła nie może chodzic po grząskim placu ( maca wtedy mocno podłoże), a poza tym i tu jest mój największy ból,nie mogę jej lonżowac. Ma chodzic po długich i w miarę utwardzonych drogach. Jak myślicie, czy dzięki patentowi mogłabym jej pomóc w odbudowie pleców?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się