Zderzenie czołowe pociagów PKP Warszawa - Przemyśl i Warszawa-Kraków

asds   Life goes on...
04 marca 2012 18:48
Dojładnie tak jak dziewczyny piszą podróż koleją ma swoje zasadnicze plusy w porównaniu do podróży samolotem. Nie licząc ceny, mozna w pociągu swobodnie pracować przy komputerze i używać komórki.
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
04 marca 2012 18:50
a ja wczoraj wracałam właśnie z Warszawy do Krakowa i miałam do wyboru albo pociąg o 14:50 albo ten wieczorny nieszczęśliwy.
Ale że to był mój pierwszy raz jeżeli chodzi o samotną podróż pociągiem to wybrałam ten wcześniejszy. Ale ulga!
Tak odnośnie ceny kolei, to jak w październiku, w środku tygodnia przyszłam na dworzec i chciałam jechać do Warszawy, to zostały już tylko miejsca w intercity, co po zniżce studenckiej kosztowało ok 130 zł... A dla osoby towarzyszącej 170. Fakt, że jechało to bez przystanków, ale cena niezła  😎

Ale schodzimy z tematu. Mnie ta katastrofa przeraża, przygotowujemy się do Euro, a tu takie... nawet nie wiem - niedopatrzenie? Bo w sumie jaki był powód?
chciałam jechać do Warszawy, to zostały już tylko miejsca w intercity, co po zniżce studenckiej kosztowało ok 130 zł... A dla osoby towarzyszącej 170.  😎



Nie wiem jakim cudem... ja nie raz jechałam ICE z Krakowa do Warszawy i niezmiennie ta przyjemność kosztuje mnie ok 120zł (bilet normalny).
A tam nie ma klas? Pierwsza, druga?
Dworcika   Fantasmagoria
04 marca 2012 19:38
szepcik, z ciekawości - założmy, że chcę wykupić bilet lotniczy z Warszawy do Krakowa (lub odwrotnie). Jestem studentką. Na jaką cenę mogę liczyć? Ile lotów dziennie jest na tej trasie?
trzynastka   In love with the ordinary
04 marca 2012 19:40
Ja jechałam słynnym "górnikiem" Katowice - Wawa, za 2gą klasę z miejscówką, ze zniżką studencką w EIC zapłaciłam mniej niż 70 zł w jedną stronę. [dokładnej kwoty nie podam, bo nie pamiętam]

Edit: dopytałam się i zmieniłam kwotę.
szepcik, z ciekawości - założmy, że chcę wykupić bilet lotniczy z Warszawy do Krakowa (lub odwrotnie). Jestem studentką. Na jaką cenę mogę liczyć? Ile lotów dziennie jest na tej trasie?


Rejsów jest 6-7 dziennie, w soboty tylko 5. Ceny chyba od 90 zł, w tym masz 20 kg bagażu do nadania, podręczny do 6 kg i bagaż osobisty - czyli bez problemu weźmiesz na pokład np. torebkę, zakupy, laptopa.
Jest sporo taryf, np. flex - możesz przekładać datę wylotu, semiflex i tak dalej. Najtańsze bilety to te, gdzie nie masz możliwości przebookowania. Są w Locie "Szalone środy", czyli w środę można dorwać tańsze bilety. Są czasem promocje, np. brak opłaty za wystawienie biletu.

Fakt, że dla studenta, który ledwo jeszcze wiąże koniec z końcem przeloty co dwa tygodnie - np. na zajęcia - to duuuużo. Ale jeśli pokonuje się trasę sporadycznie, to czemu nie 😉
Myślę, że przyczyna katastrofy jest już znana, ale zanim podadzą do mediów to muszą dokładnie sprawdzić.
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
04 marca 2012 20:00
Ja znam ta trasę prawie na pamięć i powiem ze bardzo lubię ten odcinek, na którym  wydarzył się ten tragiczny wypadek. Fajne  lasy się zaczynają i zawsze sobie myślę ze fajnie by tam konno pomykać.....
Też wczoraj do 2 w nocy oglądałam tvn24, dziś tez sporo widziałam i słuchałam..... ale wczoraj aż mnie zmroziło jak to zobaczyłam 🙁
Myślę ze szczęście w nieszczęściu ze to się stało w sobotę a nie w piątek kiedy te wieczorne pociągi są pełniusieńkie.....
Teraz napewno loty będą obłożone, bo trasę Krk- Wawa będzie się PKP jechać ok 5 godz. do czasu naprawy trakcji i torów.
Okropna tragedia...
I jak myślę, że gdyby nie zbieg okoliczności i zmiana planów, mój chłopak siedziałby prawdopodobnie w jednym z tych pociągów... słabo mi...
a ja akurat bylam na szkoleniu raptem 5 km dalej i jak kładłam się spac (dośc wcześnie) w sobotę to zastanawiałam się dlaczego te karetki tak jeżdżą i jeżdżą...... na myśl mi nie przyszło że mogło się zdarzyć coś tak okropnego, chociaż to ciągłe wycie brzmiało naprawdę złowieszczo... rano się dowiedziałam co się stało, nawet pojechaliśmy tam na miejsce następnego dnia popołudniu. Wierzcie mi, z bliska wygląda to jeszcze straszniej🙁 aż nieprawdopodobne jak tą stal i blachę pomięlo... jak papier!🙁((
Był kiedyś program o katastrofach kolejowych. Tłumaczono tam, że wagony sa specjalnie tak budowane, żeby się pogięly
Dawne wagony-sztywne i masywne w czasie zderzeń wbijały się w siebie kolejno a stalowe belki gilotynowały pasażerów.
Myślę, że przyczyna katastrofy jest już znana, ale zanim podadzą do mediów to muszą dokładnie sprawdzić.

Przyczyna katastrofy była znana przed:
http://panama.salon24.pl/396587,pismo-w-sprawie-zagrozen-zwiazanych-z-bezpieczenstwem-na-kolei

Brak jest zabezpieczenia przed takimi zdarzeniami, pomimo technicznych możliwości.
A tam nie ma klas? Pierwsza, druga?


No są, ale z tego co mi wiadomo, nie ma obowiązku jazdy pierwszą klasą, jak również nie ma pociągów, które by się składały wyłącznie z wagonów klasy 1. Jeśli w kasie nie ma już miejsc w drugiej klasie, zawsze przecież można kupić bilet u konduktora, także stwierdzenie, jakoby bilet na ICE kosztował 170/130zł to spora nieścisłość. On może tyle kosztować ale absolutnie nie musi...
Tylko takie były dostępne, gdy kupowaliśmy na 40 minut przed odjazdem... Odnośnie komentarza, że można przyjść w ostatniej chwili na dworzec i kupić bilet za bezcen - ja się na tym przejechałam  😎
Szepick- może normalnie tak jest że samolot sie opłaca, ale ostatnio Intercity (którego cena jest nieadekwatna do jakości usług) to pikuś przy biletach lotniczych. Dwa inne wypady w Europie wyszły mi razem taniej niż bielt do domu na wielkanoc, bo przed Euro ceny lotów do Polski się potroiły. A LOT to ma ceny z kosmosu akurat w ogóle, jak chciałam jechać na Torwar, to wyszłoby taniej BA niż LOTem.
Czy znaleziono tego 4-go maszynistę? Może jego tam wcale nie było?
Czy znaleziono tego 4-go maszynistę? Może jego tam wcale nie było?

Znaleziono. Nie żyje.  🙁  Wstępnie pomylono jego zwłoki z konduktorem.
Bischa   TAFC Polska :)
06 marca 2012 08:03
Maszynistów było 3 zdaje się, dwóch w InterCity, jeden w TLK.
Maszynistów było 3 zdaje się, dwóch w InterCity, jeden w TLK.
Podobno pociąg z Warszawy cztery razy próbował zmienić tor, a pasażerowie drugiego naciskali na maszynistę, żeby szybciej jechał.
p.s.:
http://www.rynek-kolejowy.pl/31267/Szczekociny_Maszynisci_jednak_nie_zyja.htm
Tylko takie były dostępne, gdy kupowaliśmy na 40 minut przed odjazdem...


Jeśli w kasie nie ma już miejsc w drugiej klasie, zawsze przecież można kupić bilet u konduktora

a czy gdzieś w necie jest lista osób poszkodowanych, hospitalizowanych oraz ofiar? w sumie nigdy nic nie wiadomo czy ktoś znajomy nie podróżował tym pociągiem  👀
Bischa   TAFC Polska :)
06 marca 2012 14:33
Bilety nie są wydawane zdaje się imiennie, więc czemu lista miałaby być? Ludzie mają teraz większe zmartwienia niż robienie list ludzi w szpitalach dla internautów ciekawych kto jechał tymi pociagami.
Nestor, a co to ma do wpisu mojego o ilości maszynistów? Widzę tu złośliwość nawiązującą do mojego zdania o pewnej katastorfie o której mówić już nie można, bo wszyscy rzygają nią.
Dworcika   Fantasmagoria
06 marca 2012 15:15
new.day, ochrona danych osobowych 😉 Takich list nie publikuje sie w necie.
Nestor, a co to ma do wpisu mojego o ilości maszynistów?
Jest katastrofa, to się wyjaśnia, a nie publikuje jakieś niepotwierdzone brednie.

Istotą tej katastrofy nie jest ilość maszynistów w kokpicie - a brak zabezpieczeń lub możliwość ich obejścia/wyłączenia - chyba nie wierzysz w to, że pociągi mogą znaleźć się na kursie kolizyjnym, bo się komuś nie ta dźwignia przełożyła, tzn. stan na torach jest funkcją jednej, potencjalnie błędnej decyzji - i nie jest to sygnalizowane, kontrolowane i bez żadnej blokady? Ruch kolejowy to nie jest skrzynia biegów w golfie AD 1976, że można sobie wrzucić wsteczny przy prędkości 100 km/h.
Podobnie jak w przypadku tamtej katastrofy dziennikarze łykają jakieś konfabulacje, nie mające nic wspólnego ze stanem faktycznym.

Bischa   TAFC Polska :)
06 marca 2012 15:45
gwash pytała, czy wiadomo coś już o 4 maszynistach, więc poprawiłam, że 3 było. I nie ma to żadnego innego wydźwięku, nie szukam sensacji, przykro mi, nie trafiłeś.
dempsey   fiat voluntas Tua
07 marca 2012 09:25
wciąż myślę o tym zeschizowanym dyżurnym ruchu  🤔
trudno wyrokować czy był winny tylko on, czy on + system.. jednak sądząc po jego reakcji, to sam czuje się winny, a to najbardziej miarodajne.

wśród różnych wypowiedzi napotkałam pytanie: "jak to możliwe że obaj dostali ten jakiś tam wyjątkowo stosowany sygnał zastępczy, i nikt nie zwrócił uwagi, nikogo ta częstotliwość stosowania tego sygnału nie zastanowiła."
i ktoś na forum kolejarskim napisał: "eee tam, wiele jest miejsc gdzie tego sygnału używa się na co dzień. np. na odcinku Warszawa Rembertów - Zielonka jest taki rozjazd, i tam od lat jest automatyka rozkradziona i zawsze jest włączony sygnał zastępczy i wszyscy się przyzwyczaili.."
😵 😵 😵
jeżdżę tamtędy bardzo często i nawet sobie nie zdawałam sprawy w jakim stanie może być ta infrastruktura.. od lat rozkradzione i wszyscy się przyzwyczaili.  🤔
To jednak było 3 maszynistów. Media są dobijające, wielka akcja szukania maszynisty którego nie było :/
To tak może być, że jest jeden maszynista na cały pociąg? Czy ma jakąś pomoc?
To tak może być, że jest jeden maszynista na cały pociąg? Czy ma jakąś pomoc?
Bingo.
Właśnie o to chodzi, by lud prosty zastanawiał się ilu maszynistów było w kokpicie, a nie nad tym, dlaczego na nowo wyremontowanej magistrali coś nie działa, dlaczego operator musi (najprawdopodobniej) stosować procedurę awaryjną i dlaczego nie ma automatyki wyższego rzędu, która zabezpiecza przed kolizją (lub - jeżeli jest, dlaczego nie działa).
Narracja mediów mainstreamowych będzie kontynuowana - dzisiaj pojawiła się informacja, że jeden z pociągów dzień wcześniej rozjechał człowieka - czyli, że kolejarze to ludzie z tendencją do wypadków, wariaci, zmęczeni, wyskakujący z lokomotyw itd.
p.s. zgadłem:
Michał Tusk o przyczynach katastrofy pod Szczekocinami:
Michał Tusk pytany o przyczynę katastrofy stwierdza, że najprawdopodobniej był to błąd człowieka. Czy to jest urządzenie z XIX wieku, czy najnowocześniejsze urządzenie komputerowe, to nie ma to znaczenia. Te urządzenia będą tak samo zawsze działały i to w całej Europie

za: dziennik.pl
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się