Młode Konie
to pytanie do moich znajomych wróżbitów 🙂 ;]
fajne koniska i świetna fotka 😍
zabeczka, może osobny wątek dla wróżbitów założysz?
też mam konie do kochania i z wadami i jakoś nie roztrząsam tak tego, nawet jak ktoś powie na ich temat coś niemiłego.
😵
Edit: Aby nie było OT - moja pokraka w skoku 😎 (4,5 roku)
(wycięte z filmiku więc jakość marna :icon_redface🙂
Wrzucam do was mojego małolata ;D
W kwietniu skończy 4 lata 🙂
Megane jak widzisz nie tylko ja roztrząsam ten temat,... a wątku nie założę bo sprawę zamknęłam. Iżeby to chodziło tylko o bycie nie miłym 😵
liest123 😍 umaszczenie
Megane a wątku nie założę bo sprawę zamknęłam.
Amen.
liest123, a gdzie fotki?? (edit: widzę, że już sie pokazały 😉 )
heh, ale ma fajnie nakrapiany tyłeczek 👍
Pisz coś więcej o maluchu 😉
liest123 śliczny malolat🙂😉)) Cudaśny blondyn lub blondyna..🙂😉
No więc hehe, chcecie to napiszę ;D
Przede wszystkim ma nieokreśloną maść ;D Do izabelowatej nie pasuje- bo zadek nakrapiany. Do tarantowatej tez go nie zaliczyli, bo jak był źrebolem, to ani jednej plamki nie miał ;]. Fajny chłopak z niego, choć skakać nie lubi, woli staranować przeszkodę ;].
A co do taranowania... Teraz przy wejściu do zagrody ma 6 drągów, bo pewnego razu chłopak spłoszył się czegoś i zamiast przeskoczyć to wziął na klatę 5 drągów i wszystkie złamał w pół(one są szerokości drąga do przeszkody) o dziwo nic mu się nie stało.
Dobry jest w ujeżdżeniu, w czerwcu planujemy jego pierwszy start w L-ce 😉.
Siwa (licząc od wczoraj) za miesiąc kończy 3 lata. A w czerwcu stuknie nam rok razem. Jak ten czas szybko leci, aż niewyobrażalne. W chwili obecnej czekam tylko na odpuszczenie mrozu, by grunt stał się lepszy i zaczynamy. Zauważyłam również (dzisiaj), że Młodej coraz więcej białych plam na zimowym futrze prześwituje, więc jak ona je zrzuci to pewnie nie zmieszczę się we własne buty. Podejrzewam, że będzie o wiele jaśniejsza niż tamtej wiosny. Boję się patrzeć, po pysku już widzę jak szybko idą zmiany...
Być. w stajni skąd brany był Herkules był kary źrebak, w wieku 4 lat stał się białą klaczką 😉
Z karego w czystą biel się konio przemienił ^^
Ona z kasztana (podejrzewam), więc pewnie szybciej to pójdzie niż 4 lata. Daje jej jeszcze rok. 😉
[quote="Megane"]też mam konie do kochania i z wadami i jakoś nie roztrząsam tak tego, nawet jak ktoś powie na ich temat coś niemiłego.[/quote]
Oooo, to, to!
liest123, Jejku, ale cudeńko! Prześliczny jest. Na moje oko to tarant będzie. 😉 Czapraczy tarant mojej znajomej też ma minimalnie jaśniejszy ogon od reszty, więc Twój pewnie jest egzemplarzem bardziej jaśniejszym w grzywie i ogonie. 🙂
Ma on jakieś pochodzenie? jestem ciekawa po kim to.
Być., Jedna forumowiczka ma konia, który siwiał z kasztana i w wieku bodajże 7 lat ciągle jest pięknym ciemnym siwkiem z prześwitującymi brązami tu i ówdzie. 😉 Pewnie jeszcze parę ładnych lat taki będzie.
Zobaczymy. 👀 Sama jestem ciekawa, co mi pokaże jak futerko zrzuci.
Ja też się obawiam ,że moja siwo-srokata będzie na wiosne coraz mniej srokata 😤
rosek0, a tu to szkoda, bo ona wygląda świetnie. Takie konie mogłyby w ogóle nie siwieć bardziej. 🙂
rosek0, a tu to szkoda, bo ona wygląda świetnie. Takie konie mogłyby w ogóle nie siwieć bardziej. 🙂
Ano właśnie , mnie zachwyca taka maść, szkoda.... Najwyżej ją zafarbuję 🏇
Szepnij na uszko, żeby Ci na złość nie robiła. 😉
[quote author=Być. link=topic=1199.msg1296701#msg1296701 date=1328791205]
Szepnij na uszko, żeby Ci na złość nie robiła. 😉
[/quote]
Szeptam codziennie ale ona wszytskie moje szepty ma narazie w zadku 🤣
W weekend wybieram się w teren i biorę młodą w charakterze luzaka, nie chodziła 2tyg a życie mi miłe. Jak się będzie dobrze zachowywać , to cały tydzień sobie będziemy robić poranne tereny, które juz dawno sobie obiecałam , a przez mrozy nie wyszło.I jak wszytsko dobrze pójdzie to za tydzień starsza zostanie zdegradowana do stanowiska luzaka 😁
Już się nie mogę doczekać, trzymajcie kciuki :kwiatek:
A mój koń skończył rehabilitację. Do pracy i tak wróci na wiosnę, ale koniec z codziennymi lonżami i zamknięciem. Biedak przez prawie 3 miesiące nie widział padoku.
HA ! I oto jest zagadka. Bo Herkules ma matkę haflingera a ojca NN 🙂
A mój koń skończył rehabilitację. Do pracy i tak wróci na wiosnę, ale koniec z codziennymi lonżami i zamknięciem. Biedak przez prawie 3 miesiące nie widział padoku.
Pewnie była euforyczna radość z końcem aresztu. 😉
rosek0 tylko się nie daj, a będzie dobrze.
Być., właśnie, że nie. Wyszedł, rozejrzał się i poszedł jeść siano.
Stwierdził pewnie, że należy zachować się poprawnie i z gracją. 😁
A, i Herk ma 159cm w kłębie 🙂 Także na haflingera jest za duży ;]
Powiem wam, że jego "przemiana" sierści już się chyba zakończyła, bo plamki na zadzie już się nie powiększają 🙂
Wrzucam kilka fotek młodziaka na dodatek 🙂
liest123, To pewnie ten ojciec miał coś tarantowatego. Swoją drogą, ja chyba widziałam Twojego konia w ogłoszeniach.... długo go masz? 🙂
Tak, mogłaś widzieć, bo starałam się o wymianę go na innego 😉
Ale zostawiam, bo jednak może coś z niego jeszcze być 😎
Młodziak się sprawdza coraz bardziej. W kwietniu szykujemy się do zawodów więc może foty jakieś będą 😀
Ha! Wreszcie mam foty dokumentalne Mujiego! Tak wygląda po dwóch miesiącach u trenera 🙂
Jeździłam też na nim i był dzisiaj w wesolym humorze, chciał się ścigać z folblutami i pobrykiwał 🤣
Wojenka w jakim celu tak wygolony?
Hehe, no i teraz wszyscy będą się dziwili goleniem 😁. To taki wyścigowy stajl 😉.
Żeby się nie szmacił pod popręgiem.