Wigilijne menu-tradycyjne i niezwykłe.

Może coś nowego się pojawi?
Ja robię 12 potraw ale jesteśmy "nierybni".
Zatem karpia w galarecie zastępuję krewetkami w galarecie.
Bardzo ładnie to wygląda.
Teraz widzę, że homar w jednym ze sklepów jest taki dość tani.
Homar na wigilijnym stole? Hm... jakieś pomysły?
Karpia w ogóle ocalam, zatem smażonego mam łososia.
Wiem, że drogo ale jako "nierybni" , raz na rok...
ash   Sukces jest koloru blond....
15 grudnia 2011 11:02
Karpia nie lubi nikt u mnie w domu, więc mamy smażonego łososia.
Również 12 potraw wigilijnych - obowiązkowo.
Ulubione kluski z makiem mojego Ś.P. Dziadzia...robimy do dziś.
A to ja coś może w kwestii klusek doradzę?
Otóż ja już od lat mam taki makaron w kszatłcie maleńkich ziarenek.
Jest taki. Odkryłam go w wyniku wojny czy kluski czy kutia.
Kutia mojej produkcji nadawała się zwykle dla drobiu .
Zatem wymyśłiłam coś pośredniego. Polecam.
Ja też nie lubie karpia, łosoś smażony bedzie, do tego grzanki z musem z łososia wędzonego i sera mascarpone. Chcę zrobić tez tradycyjny pasztet i schab ze śliwką i jeszcze roladki mięsne. Na słodko będzie sernik z pierzynką i orzechowiec. Ewentualnie zrobię struclę z makiem. Nie przepadam za daniami typowo wigilijnymi jak kluski z makiem czy makiełki czy kutia. W ogóle chce mi się czegoś nowego, bo ilez w kółko mozna jeśc to samo na wigilię.
Taniu jak chcesz przygotować tego homara?
No to widzę, że nie tylko ja szukam czegoś nowego?
Dobrze.
Homar? No właśnie nie mam pojęcia.
Kupie takiego ze związanymi rękami ugotowanego i co?
Rozłupać? To takie kawałki będą?
I do galaretki?
W całości? To umrzemy ze śmiechu.
Kto jest w homarach biegły??  👀
A ten mus z łososia fajny. Możesz opisać ?
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
15 grudnia 2011 11:12
O z nieba mi spadacie, poproszę przepis na kluski z makiem. Co dajecie do nich oprócz maku?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
15 grudnia 2011 11:16
My rybni, ale ja karpia nie cierpię. za bardzo mi śmierdzi mułem.
z tradycyjnych to pierogi z grzybami i kapusta, grzybki podsmażane, kasza jaglana, kapusta z grochem. no i oczywiście zupa grzybowa.

Tak nietradycyjnie to dwa lata temu zrobiłam sushi. poszły od razu, chociaż na początku rodzinka patrzyła  nieufnie to po pierwszym spróbowaniu bardzo im przypasowało
Taniu - z tego co mnie Gordon Ramsay nauczyl 😉, z homara najlepsza czescia jest ogonowa 🙂
Trzeba mięso obrac z pancerzyka.

U nas paszteciki z ciasta francuskiego nadziane grzybami z cebulką, smazony łosoś,
ogołem to za duzo potraw nie ma - w tym roku wigilia o 22.30 🙁
O z nieba mi spadacie, poproszę przepis na kluski z makiem. Co dajecie do nich oprócz maku?

Mak sparzony i zmielony dwa razy /lub ta masa z puszki jak już ktoś mielenia nie lubi/ i BAKALIE -dużo, dużo.
Ja muszę mieć figi i daktyle i rodzynki z trzy rodzaje i orzechy i migdały i miód i kandyzowana skórka pomarańczowa.
Mój syn z kolei koniecznie musi to jeszcze bitą śmietaną okrasić.
Taniu na mus z łososia potrzeba:
200 g łososia wedzonego
200 ml śmietany 18% lub 100 g serka mascarpone
1 łyżka soku z cytryny
półpeczka koperku
łyzka oliwy, sól, pieprz
1 bagietka
Bagietkę kroimy na kromki lub wycinamy kształt kółek, smarujemy oliwą, podpiekamy w piekarniku, żeby były chrupiące.
Łososia blenderem blendujemy z serem lub śmietaną, koprem, sola i pieprzem na gładki mus. Wstawiamy to do lodówki, żeby się schłodziło. Potem ten mus wkładamy do rękawa cukierniczego i ładnie wyciskamy na grzankę, ozdabiamy gałązka kopru. Proste i szybkie 🙂

Ja bym tego homara tak potraktowała :
Składniki:

    2 homary, każdy 750-900 g
    85 ml oliwy z oliwek
    50 g drobno posiekanej cebuli
    łyżka koniaku
    2 drobno posiekane ząbki czosnku
    750 g posiekanych pomidorów
    łyżka taragonu
    85 ml wytrawnego białego wina
    600 ml wywaru rybnego
    łyżeczka cukru

Sposób przyrządzania:
Homary żywe lub rozmrożone przeciać wzdłuż, oderwać część z głową i podzielić ogon na 4 do 5 części. Oderwać szczypce i zmiażdżyć pancerz tak, aby było łatwiej wyciagnać mięso (np. za pomocą dużego, ciężkiego noża). Wlać oliwę do garnka z grubym dnem, podsmażyć cebulę i czosnek aż zmiękną, dodać wszystkie części homara. Zwiększyć ogień pod garnkiem i obracać części homara aż zaczną czerwienieć. Dodać koniak i pozwolić, aby alkohol odparował. Dodać pomidory i taragon, białe wino,cukier i wywar. Niech wszystko razem pogotuje się około 8 minut. Wyciągnać mięso homara i trzymać w ciepłym miejscu, resztę sosu gotować, aż zmniejszy objętość mniej więcej do połowy. Kiedy sos się wygotuje, wrzucić z powrotem homara, aby go podgrzać. Od razu poda
http://www.mojegotowanie.pl/filmy/jak_przyrzadzic_homara

Filmik z homarem 🙂

O dzięki! Pokazują jak się dobrać.
Przypomniało mi się.
Byłam w USA w stanie Maine gdzie są najlepsze homary na świecie.
/I Stephen King oczywiście/
I amerykanie maczali je w takim prostym dipie - ketchup + chrzan.
Krewetki też w tym maczali.
Dobre nawet.
Hanoverka-  :kwiatek:
Mrrrr cudowne
Szczerze?

Gdybym miała na Wigilię jeść homara i krewetki, kompletnie nie byłaby to dla mnie Wigilia.
Chociaż owoce morza uwielbiam.

Dlaczego nie je się mięsa?
Bo jedzenie ma być postne.I nie chodzi tutaj o to, żeby mięso zastąpić krewetkami, czy homarem.

Ale co dom to obyczaj.

Szczerze?
Gdybym miała na Wigilię jeść homara i krewetki, kompletnie nie byłaby to dla mnie Wigilia.
Chociaż owoce morza uwielbiam.
Dlaczego nie je się mięsa?
Bo jedzenie ma być postne.I nie chodzi tutaj o to, żeby mięso zastąpić krewetkami, czy homarem.
Ale co dom to obyczaj.

Ryba to też mięso.
Myślisz,że homar jest niekoszerny? To znaczy, przepraszam, niepostny?
hanoverka, a mozesz podac przepis na pasztet. Nigdy nie robilam, a dostalam w tym roku zlecenie.

U nas w Wigilie tez sie karpia nie jada, bo jakas niedobra ta ryba i smazymy albo pieczemy sobie lososia.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
15 grudnia 2011 11:32
[quote author=dragonnia link=topic=77919.msg1223557#msg1223557 date=1323947578]
O z nieba mi spadacie, poproszę przepis na kluski z makiem. Co dajecie do nich oprócz maku?

Mak sparzony i zmielony dwa razy /lub ta masa z puszki jak już ktoś mielenia nie lubi/ i BAKALIE -dużo, dużo.
Ja muszę mieć figi i daktyle i rodzynki z trzy rodzaje i orzechy i migdały i miód i kandyzowana skórka pomarańczowa.
Mój syn z kolei koniecznie musi to jeszcze bitą śmietaną okrasić.
[/quote]

Dziękuję 🙂 Już wiem co dokupić 🙂
bobek proszę  🙂
składniki na pasztet:

½ kg wieprzowiny

½ kg wołowiny

½ kg cielęciny

½ kg wątróbki drobiowej

½ kg podgardla (lub tłustego boczku gdyby akurat nie było podgardla)

1 duża cebula

2-3 łyżki tłuszczu (margaryna lub smalec)

ziele angielskie (kilka ziarenek)

liść laurowy (2-3 szt)

sól, pieprz

2 bułki wodne (czyli pszenne bez żadnych dodatków)

bułka tarta do posypania

4 jajka

sposób przygotowania



Wszystkie rodzaje mięsa (oprócz wątróbki) i cebulę pokroić na dość małe kawałki, wrzucić do rondla na rozgrzany tłuszcz, na samo dno dać podgardle, osolić, dusić na tłuszczu na malutkim ogniu do miękkości. W zasadzie nie trzeba podlewać wodą, gdyż podgardle jest tłuste i ładnie się topi. Gdy mięso będzie miękkie (tj. po ok. 1-1i 1/2godz.), wtedy dopiero dodać wątróbkę, poddusić jeszcze 10-15 min. Odstawić do ostudzenia.

Wyjąć z rondla wszystkie składniki, w sosie z duszenia namoczyć 2 bułki.

Wszystko łącznie z namoczoną bułką przekręcić przez maszynkę 3 razy.

Dodać 4 całe jajka, pieprz, wymieszać dokładnie.

Rozłożyć masę do blaszek, wyłożonych papierem pergaminowym, posypać na wierzchu bułką tartą, ponakłuwać w kilku miejscach patyczkiem.

Piec w nagrzanym do 200 st.C piekarniku ok. 40 min.

Z podanych wyżej proporcji zwykle robię pasztet w 1 tortownicy (krojony później w trójkąty jako przekąska – koniecznie z domowym chrzanem z jajkami) i w 1 podłużnej blaszce (krojony na plasterki do kanapek).
hanoverko, jeszcze sprecyzuj co to taragon i będę uszczęśliwiona.
Ale już brzmi pyyysznie.
[quote author=remendada link=topic=77919.msg1223590#msg1223590 date=1323948489]
Szczerze?
Gdybym miała na Wigilię jeść homara i krewetki, kompletnie nie byłaby to dla mnie Wigilia.
Chociaż owoce morza uwielbiam.
Dlaczego nie je się mięsa?
Bo jedzenie ma być postne.I nie chodzi tutaj o to, żeby mięso zastąpić krewetkami, czy homarem.
Ale co dom to obyczaj.

Ryba to też mięso.
Myślisz,że homar jest niekoszerny? To znaczy, przepraszam, niepostny?
[/quote]

Założenie potraw Wigilijnych było inne- jak najprostsze.

Tak, wg kościoła ryba to nie mięso.
taragon to estragon po prostu :-)
u mnie bardzo NIEtradycyjnie zawsze bylo 😉
zupa rybna, taki ala rosół, z orzechami wloskimi siekanymi i grzankami chrupkimi z angielki
karp w dzwonku smażony z ziemniaczkami i kapustą kiszoną, zasmażaną, nikt tej ryby nie lubił, ale staje sie duzo smaczniejsza, jak jest wczesniej zamrożona
brzoskwinie w syropie.

ot cala wieczerza😉 ale dla trzech osób nie bylo sensu nigdy na wielkie gotowanie 🙂
[quote author=_Gaga link=topic=77919.msg1223610#msg1223610 date=1323949312]
taragon to estragon po prostu :-)
[/quote]
o no właśnie, literówka, zaraz poprawię 😡
U nas na pewno oprócz tradycyjnych potraw typu: barszcz czerwony z uszkami bądź grochem, pasztecików, karpia będą pierogi ze suszoną śliwką polane miodem.
No i szukam też pomysłów na jakieś nowości...  🙄
[quote author=_Gaga link=topic=77919.msg1223610#msg1223610 date=1323949312]
taragon to estragon po prostu :-)
[/quote]
Dzięki. Też już wyguglowałam sobie.
Nie literówka! Taka jest też nazwa.
Ja robię wieczerzę dla 2 osób a i tak zawsze wielkie gotowanie.
Musi być 12 potraw.
I amerykanie maczali je w takim prostym dipie - ketchup + chrzan.

do ryby w galarecie (a w zasadzie do wszystkiego w galarecie) chrzan+majonez+trochę cukru
[quote author=Tania link=topic=77919.msg1223586#msg1223586 date=1323948329]
I amerykanie maczali je w takim prostym dipie - ketchup + chrzan.

do ryby w galarecie (a w zasadzie do wszystkiego w galarecie) chrzan+majonez+trochę cukru
[/quote]
TAK! Tak. Chrzan jest do tego znakomity.
A wiecie, że chrzan jest silnie bójczy np. dla Salmonelli?
Nasi przodkowie nie wiedzieli, ale czuli, że zdrowy.
Jak robicie chrzan?
Ja kupuję w słoiku ten z Dąbrowy Tarnowskiej
😡 i łagodzę roztartym żółtkiem , cukrem i /Boże wybacz/ majonezem.
Jest ktoś, kto sam trze?
p.s
Ten chrzan kupuję.
http://www.polonaise.com.pl/firma.html
A nie robicie tak, że mieszacie ćwikłę z chrzanem? To jest dopiero pyszne połączenie!
😡 i łagodzę roztartym żółtkiem , cukrem i /Boże wybacz/ majonezem.

❓ u mnie dosypuję się cukru, żeby miał większego kopa
hanoverka, dziekuje Ci dobra kobieto 🙂

Chrzan do cwikly obowiazkowy ale tego nie robimy na Wigilie. Chrzan dobrze sie tez komponuje z zurawina do miesa.
A nie robicie tak, że mieszacie ćwikłę z chrzanem? To jest dopiero pyszne połączenie!

Oczywiście robimy.
Moja siostra to ma dobrze bo w jej miejscowości ktoś GENIALNY wpadł na pomysł
i na targu sprzedaje ugotowane buraczki.
Tylko zetrzeć i już.
Zazdroszczę jej zawsze i smrodzę sobie gotując.
Ćwikła z chrzanem Ci do pasztetu będzie pasowała.
Aaaaa!!!! Chcę do domu! Do kuchni!!!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się