Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 października 2011 13:30
Czasem gram, ale bez przesady, żeby nie przepuścić oszczedności w pogoni za niemożliwym. A u nas to dobry sposób hamowania, ale rodziców, którzy się domagają wnuka. Jak go utrzymają, to czemu nie :p
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
13 października 2011 13:31
Dziewczyny mam do sprzedania kombinezon dla dziecka bo mam juz dwa więc jeden muszę sprzedać. Więcej w ogłoszeniach.

Nie wiem jak wasze dzieci ale moje ciężko znosi spędzanie większości dnia w domu, nie wspomnę o spaniu  😵 .
majek   zwykle sobie żartuję
13 października 2011 13:36
A ja jestem po wizycie (chyba ostatniej u lekarza)

Wszystko gra, za tydzień mam sobie urodzić.

Chyba czas zacząć wozić torbę w bagażniku
chustomajtaje też dla siedzących?
A takie? http://www.lulajbaby.com/nosidelko-bialoczerwone-p-94.html
Piszą o noworodkach- ale ja wiem?
Tu chyba chodzi o to, że noworodki nie w pionie- dobrze myślę?
Ale znów tutaj w pionie, i niby dla wcześniaków też...
http://ekomaluch.pl/chusta-elastyczna-swing,p1429,l1.html
Czarna magia...

Jak już jako tako rozpracowałam pieluchy wielorazowe, to znów tu nic nie wiem  🙄  🤣
majek   zwykle sobie żartuję
13 października 2011 14:01
dlaczego nie w pionie? Pion jest chyba dość wskazany.
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
13 października 2011 14:03
RaDag, z tego co ja wiem to Mei tai jest dla dzieciaczków już samodzielnie siedzących, które potrafią same utrzymać się w pionie.
Natomiast w chusty możesz motać już noworodka, ponieważ jego ciało ściśle przylega do naszego, nóżki są w pozycji żabki co dobrze wpływa na ich rozwój, a kręgosłup przyjmuje naturalną pozycję - wygięcie w łuk. Tutaj jest to lepiej i dokładniej opisane 🙂
RaDag, z tego co ja wiem to Mei tai jest dla dzieciaczków już samodzielnie siedzących, które potrafią same utrzymać się w pionie.
Natomiast w chusty możesz motać już noworodka, ponieważ jego ciało ściśle przylega do naszego, nóżki są w pozycji żabki co dobrze wpływa na ich rozwój, a kręgosłup przyjmuje naturalną pozycję - wygięcie w łuk. Tutaj jest to lepiej i dokładniej opisane 🙂

O dzięki  :kwiatek:
Tej strony jeszcze nie przyswoiłam 😉
Różnicę między nosidłami MeiTai a chustami rozumiem, tylko jeszcze nie hybrydy chustomeitai- bo rozumiem, że to jakaś hybryda  jest 😉
ja tak na szybko... Boli mnie straaaasznie głowa. Ból migrenowy. Tabletki nie biorę, bo karmię, czasami pomagała mi pepsi jak nie byłam w ciąży i nie karmiłam. Czy matka karmiąca może wypić pepsi?  😵
Jeszcze odnośnie karmienia to karmiąc jadłyście słodycze, bo ja dziś troszkę zjadłam i mnie chyba pokarało......
A prospos bólu głowy...ja od tygodnia mam takie że ledwo zyję, takie migrenowe. A nigdy mnie tak głowa nie bolała. I teraz nie wiem od czego to. Może to pogoda. A może znieczulenie zoo podczas cesarki? Jak myślicie, to możliwe żeby dopiero teraz skutki uboczne zoo się pojawiły? Sporo czytałam przed porodem o zoo i wszędzie pisali o bólach głowy ale chyba nie po roku?
Nie słyszałam jeszcze o przeciwwskazaniach do słodyczy...
Ale niech się wypowiedzą doświadczone 😉

Co do chust jeszcze- to znalazłam ciekawe kompendium, głównie w poście zulam
http://babiniec-cafe.pl/viewtopic.php?p=532715
Nie słyszałam jeszcze o przeciwwskazaniach do słodyczy...
Ale niech się wypowiedzą doświadczone 😉


Ja też nie słyszałam  😲

Tabletki nie biorę, bo karmię
Dla mnie to jest szok, nie wziąć tabletki, a zastanawiać się nad pepsi. Przecież paracetamol można łykać.
"chustomajtaje" mają szersze ogony, prosciej sie ponoć wiążą i lepiej podtrzymują
wg kobietki z warsztatów tylko chusta od początku, reszta choćby producent mówił inaczej dopiero dla dzieci siedzących

RaDag, kupiłaś pieluchy wielo?
Pokemon paracetamol mi po prostu nie pomaga na taki bol wiec jak ma nie pomoc to po co sie truc.
a pepsi pomagala kiedys wiec stad moje pytanie.
na razie wick i zimny oklad na czolo.
a po slodyczach boli mnie glowa...
Ale sie przyczepilyscie... zamiast poglaskac po glowce ;-)
Ja nie przyczepiła, tylko przeraziłam- bo kocham słodycze 😜

Nie kupiłam jeszcze wielo, ale zgłębiłam temat i jestem zadowolona, że coś kumam w tym temacie i już wiem co z tej mnogości chcę 😉 Bo początkowo przeraziły mnie ilości rodzajów, wkładów, firm itp itd
Najpierw pralka i suszarka  🤣
Potem zestawik wielo 😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
13 października 2011 16:28
galop, głasku głasku 😉. Ale dlaczego nie slodycze?? Chuba ze Ci szkodza po prostu 😉. pepsi tez bym wypila bez zastanowienia, bez przesady, ile tam tej kofeiny jest...
mnie też jakiś czas temu ( w maju) bolała strasznie głowa, przez tydzień nie wychodziłam z domu, bo ból był nie do zniesienia
do tego robiło mi się słabo jak tylko wstałam i miałam mdłości
na szczęście przeszło, jednak jak tylko mnie teraz głowa zaboli to od razu mi się przypomina tamten tydzień i strasznie się tego boję
No ja niestety też mam mdłości, zawroty głowy, bolą mnie oczy a łeb poprostu rozsadza 🙁 I tak od ponad tyg, a najdziwniejsze jest to że na ogół zaczyna się popołudniu, blisko tej samej godziny.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
13 października 2011 17:11
wiem, ze warsztaty fajne, ale nie mialam mozliwosci, wiec zostalam samoukiem.
RaDag, ja sie nie znam na mejtajach, ani hybrydach. Mam zwykle chusty (pozyczone) i nosidlo tulli (tez pozyczone). I tak sobie zasuwamy
Ale sie przyczepilyscie... zamiast poglaskac po glowce ;-)

Bo adrenalina też działa przeciwbólowo  😁
Nie ma to, jak skutecznie podnieść ciśnienie. Wszystko przestaje boleć.

A co do chust, dostałam na gwiazdkę fachową, wypasioną. Użyłam 2 razy. Słownie dwa. Dla mnie to jest masakra. Moje dziecko w wieku chustowym ważyło dwa razy tyle, co powinno (niestety ta tendencja nadal się utrzymuje). Więc nie dość, że wiązanie tego to abrakadabra dla mnie, to jeszcze ten wielki kloc.

No i muszę zrobić zdjęcie mojego Dzidzia w Pallasie koniecznie, bo teraz jeździ na "jezusachrystusa"  😁 wygląda teraz jeszcze lepiej niż ten rozplaskany pająk.
No ja niestety też mam mdłości, zawroty głowy, bolą mnie oczy a łeb poprostu rozsadza 🙁 I tak od ponad tyg, a najdziwniejsze jest to że na ogół zaczyna się popołudniu, blisko tej samej godziny.


to ja miałam te same objawy i wiesz co... jak ja miałam je w maju to też wyszło mi
1 i 2 miesiące po porodzie, tak jak Ty masz teraz
szok... i też zawsze o tej samej godzinie popołudniu  😵
Przecież ja robiłam badania, bo bałam się, że jestem na coś chora.. nawet miałam kilka diagnoz - nerwica, anemia
Wyniki krwi i moczu były w normie. Lekarz powiedział  mi, że od kręgosłupa mogę mieć te objawy i silny ból głowy, dotykał mi karku i mówił, że są mocno napięte. Możliwe, że to od noszenia Julki. Sama nie wiem co było przyczyną
Hmmm, może to i od kręgosłupa (od noszenia Filipa). Ręka chyba od noszenia mi siadła, nie wiem dokładnie bo nie pofatygowałam się do lekarza po diagnozę. A chyba powinnam iść bo jakaś taka gulka mi na nadgarstku wyskoczyła.
Ale co tam.

Kurcze, Filip z dnia na dzień robi takie postępy w chodzeniu że szok! Nie mogę się na niego napatrzeć jak chodzi 😍
wieczorem w koncu przestala bolec glowa. masakra tak mnie wymeczylo.
czesto mnie tak boli. tylko w ciazy po 3 m-cu czulam sie dobrze.
a przed ciaza bralam panadol extra a jak b bolalo to tryptany...
Muffinka- cudnie, ze Filipek juz chodzi! Oj, teraz to dopiero sie zacznie bieganie za dzieciaczkiem.
Pijawka w koncu sie wzgrzebala z chorobska. Przez miesiac meczyl ja paskudny kaszel i katar. W niedziele druga kuracja antybiotykawa sie skonczyla. Oby sie znowu nic nie przyczepilo, bo za dwa tyg. chcemy na szczepienie jechac.
Wyobrazcie sobie, ze Pijawka jeszcze zebow nie ma! 👀 Lekarze mowia, ze mam sie niczym nie przejmowac. Czy ktores z Waszych pociech tez tak pozno zabkowalo?
Aaa i tatus zaczal sie odzywac 🤔 Nie wiem co go tak nagle wzielo? Zaczal tesknic, a moze dojrzal?
pozdrawiamy
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
14 października 2011 08:16
Pokemon, nosze 12 kg kloca. Ale prawda jest ze daje sie to odczuc, i wbrew temu co twierdza maniaczki noszenia nawet swietnie zawiazana i dopasowana chusta nie pomoze. Wiadomo, ze dobrze zawiazana ulatwia noszenie takiego ciezaru, ale czasem mam wrazenie ze mi zebra zachodza na siebie. Ale nosze bo wozka nie da sie czasem uzywac. Np w lesie.
Muffinka, idź do lekarza, to nie żarty
znajoma mająca synka w wieku Filipa miała podobnie i okazało sie ze ma zespół cieśni nadgarstka;/
maleństwo   I'll love you till the end of time...
14 października 2011 11:03
aketter - ja tak miałam 😉 Zęby wyszły mi jak miałam sporo ponad rok. Za to dzięki temu późno też wypadały i były (nadal zresztą są) mocne 🙂

Daj jakieś foto, bo już chyba duża pannica?
Ale nosze bo wozka nie da sie czasem uzywac. Np w lesie.

Dlatego ja kupiłam sobie wózek, który jestem w stanie przepchnąć nawet po zoranym polu. Wiem, bo próbowałam.
sznurka nie strasz bo moja mama ma zespół cieśni nadgarstka - miała niedawno operowane obie ręce. Tylko ja mam inne objawy niż ona.

aketter wstaw fotki Pijawki 😉 dawno jej tu nie było.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
14 października 2011 18:19
[quote author=tet link=topic=74.msg1157351#msg1157351 date=1318576619]
Ale nosze bo wozka nie da sie czasem uzywac. Np w lesie.

Dlatego ja kupiłam sobie wózek, który jestem w stanie przepchnąć nawet po zoranym polu. Wiem, bo próbowałam.

[/quote]

sprobuj w gorach  😀iabeł:
a jaki to wozek?
Muffinka- cudnie, ze Filipek juz chodzi! Oj, teraz to dopiero sie zacznie bieganie za dzieciaczkiem.

Wyobrazcie sobie, ze Pijawka jeszcze zebow nie ma! 👀 Lekarze mowia, ze mam sie niczym nie przejmowac. Czy ktores z Waszych pociech tez tak pozno zabkowalo?




Julce wyszedł 1 ząb na roczek
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się