Kącik Małolata...:D

No właśnie chciałabym aby Ci byli wystraszeni, oj chciałabym  🙁  Szczególnie te pare osób, które udają, że mnie znają.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
31 sierpnia 2011 22:22
W tym temacie nie mam doświadczenia bo mnie się z reguły ludzie boją także tego 😁
Podjęłam jedną z ważniejszych decyzji w moim życiu, po załamaniach związanych z fałszywymi koniareczkami...
Może ktoś będzie miły i pomoże mi to osiągnąć : http://www.photoblog.pl/mojkatani/102496625
😍 Widzę,że stara "drużyna " wróciła 😀
ChingisChan   Always a step ahead! :)
31 sierpnia 2011 22:32
Pacia trzymam za was kciuki! 😀 Przykro mi z powodu wypadku 🙁 :przytul:.
Ała kostka mnie boli 🙁. A może to torebka stawowa? Oby nie :nunchaku:.
ChingisChan Ten wypadek dał mi do zrozumienia, że olewając rady zmarnowałam sobie miesiące życia  🙄
Odbiegając od tematu... Co sobie zrobiłaś ? Ja niosłam koc i walnęłam o ścianę łokciem - W efekcie uszkodzona kość  🤣 Mam straaaasznie słabe kości... W ciągu 3 tyg. uszkodzona ręka, kostka i żebra  🤣
Jutro szkoła  😵 pierwsza gimnazjum... jestem ciekawa jak to bedzie 😉 na szczęście ci sami ludzie 😉
Kamita01 Jak Ci sami ludzie to będzie lajtowo  🙂 Byle przez pierwszy rok przebrnąć  😀
ChingisChan   Always a step ahead! :)
31 sierpnia 2011 22:44
Kiedyś spadając z Chingisa zerwałam torebkę stawową. Niezbyt fajne zwichnięcie, w efekcie ok. 3 miesiące chodzenia na kulach. Potem torebka pociągnęła za sobą szereg złamań i pęknięć piszczela. Skończyłam na uszkodzeniu chrząstki i kostki. Wszystko w lewej  nodze.
Jezu. Od jutra rozpoczynam 10 miesięcy użerania się z chłopakami z mojej klasy. 😵 Może wcisnę im kit, że już nie jeżdżę konno? Nie będą mieli się czego czepiać :/. Innego kozła ofiarnego nie mogli sobie znaleźć. 👿
U mnie były jakieś głupie odzywki, oczywiście związane z teorią "konie śmierdzą"  🙄
W podstawówce, za jazdę byłam podziwiana, że się nie boję, moja wychowawczyni jeździła konno, zabrała naszą klasę na zieloną szkołę do stadniny w głazie, żeby pokazać im prawdę... Już nikt mi nigdy nie wspomniał złośliwie o koniach, ew. jakieś żartobliwe odzywki typu " czeszesz kucze " ...

Wszyscy się popisują jacy to oni są, a boją się prawdy...
ChingisChan   Always a step ahead! :)
31 sierpnia 2011 22:57
U mnie są odzywki o rzeźni. W dodatku jeden chłopak który jeździł ma takie nastawienie "Wciskałem szkapie kij w dupę i szła". No i kiedy z tatą sprzedaliśmy Chingisa były odzywki typu "I co? Tikie-winkie (bo Chingis nazywał się Chingis Chan) poszedł na kabanosy? Hahaha! Musiał być bardzo smaczny!"  i tak ciągle i ciągle...
I to jest najgorsze... Jeszcze na koniec roku zawaliłam kilka kartkówek ( zawaliłam... miałam 2/3 ) i wyhowawczynie, żeby moi rodzice sprzedali jak najszybciej tego konia, bo on źle na mnie działa i nie chcę spędzać przerw z moją klasą tylko idę do przyjaciółek na inne piętro ... Oczywiście-sprzedadzą konia na kabanosy i co? Może problem zniknie ? 😵
ChingisChan   Always a step ahead! :)
31 sierpnia 2011 23:09
Moja wychowawczyni karze mi poszukaj innego hobby i "wdać się w życie szkoły 💃"  😂 śmieszna jest!
Ale wiecie co jest w tych docinkach jest najgorsze!? Że potem pozwalają sobie na o wieeele więcej! Typu wyśmiewanie się z wyglądu! To już przesada teksty typu "Fuuu ale masz tłusty tyłek!". 👿 :emot4: W tym roku im za to strzelę w mordę jak nic! Kopnę w jaja! Ygh!
W tym roku muszę mieć lepsze oceny, jak co roku się nie uda 😂.
Chingis U mnie też takie teksty padały...  😵 Najlepsze, że większość nie miała sensu...

Mi przez hobby babka od muzyki dała 4, bo nie wiążę przyszłości z muzyką  😵 A oceny miałam 5,5,6,6,6,5  🤔

Najwyżej trafimy do jednego liceum/technikum dla leniwych, nie angażujących się w życie szkoły, zawalających oceny koniarzy  🤣
😍 Widzę,że stara "drużyna " wróciła 😀

A z nią Florcik  😍
Wakacje się kończą, kącik wraca do normy  💃
ChingisChan   Always a step ahead! :)
31 sierpnia 2011 23:18
Najlepiej żebym była obecna na każdych zawodach! Na każdej dyskotece! Niewykonalne 😁.
Ale chciałabym iść na wośp. Może się odczepi? Albo pokazać jej flotkę z zawodów że mam jakieś "osiągnięcia"?
[quote author=Florcik link=topic=30353.msg1118526#msg1118526 date=1314826131]
😍 Widzę,że stara "drużyna " wróciła 😀

A z nią Florcik  😍
[/quote]

I niemilek 😉 ya missed me ?!
Kurde...klasa maturalna...jak mi się nie chce to trudno słowami opisać.
Idę na rozpoczecie roku w trampkach,nie ma to jak na początek zafundować wychowawczyni ostry zawał,tak żeby o sobie przypomnieć(nieznosimy sie od pierwszego wejrzenia).
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
01 września 2011 07:32
DeJotka łączę się w bólu 😉 Mnie wystarczy,ze mam dredy na głowie i kolczyki-niczego więcej nie potrzeba aby przyprawiać ciało pedagogiczne o zawał chociaż od pierwszej klasy tak wyglądam  😁
[quote author=niemiłek link=topic=30353.msg1118571#msg1118571 date=1314831674]
[quote author=Florcik link=topic=30353.msg1118526#msg1118526 date=1314826131]
😍 Widzę,że stara "drużyna " wróciła 😀

A z nią Florcik  😍
[/quote]

I niemilek 😉 ya missed me ?!
[/quote]
Fak je, czekalam na to 2 miechy.  💃

Uh, u mnie po wszystkim.
Jutro na 8.  😵
A ja mam w klasie 4 dziewczyny ze mną w tym 2 maniurki, do tego 4 dni mam na 7.30  😵
Kawecan   Jeździec bez konia...
01 września 2011 09:48
Mam beznadziejny plan. 😵
3x7 lekcji, 1x8 lekcji i 6 lekcji w piątek. 🤔
I dwa razy na 9😲5,a tak na 8:10.
Bardzo późno wracam.  😕
Ja już po.Klasa 1c  😵
edit. plan mam koszmarny, 4x7 i 1x6  🤔
Ja mam tak:
pon 9.50-15.20
wt 8-15.20
sr 9.50-15.20
czw 8-14.25
pt 8-14.25

Moglo byc gorzej. Najbardziej ciesze sie, ze w poniedzialek pozno zaczynam, bo zawsze wtedy mam problemy ze wstawaniem.  😁
A nam babka podała plan do środy i powiedziała, że resztę mamy sobie odpisać z jakiejś tablicy i nikt nie wie gdzie ona jest. Ja w piątek kończę najpóźniej - 15.30, a tak to mam na 7,30 i kończę o 12,13. A tak wszyscy mówili, że w lo będę kończyń strasznie późno, może dlatego, że to klasa szportowa  😁
łania- ty fuksiaro, zazdroszcze  😁
hah! Najgorzej będzie ze wstawaniem rano..
Ja mam zawsze na 8.00 i tylko w środy kończe po 6.  🤔
Anderia   Całe życie gniade
01 września 2011 10:02
Pacia, Chingis to jest normalne, w mojej klasie dziewczyny to, że jeżdżę akceptują i nic sobie z tego nie robią, ale chłopaki przez okres 1-2 klasy strasznie się nabijali... Oczywiście były docinki typu "Anka walisz konia" i tym podobne, swego czasu biegali po korytarzach, krzycząc "ihaaa" i pytając, czy tak galopują moje ogiery. Z tym że... ja jeździłam na jednym "skromnym" wałachu  😂 Co zrobić? Olać. Już sobie odpuścili jak zobaczyli że mnie to nie rusza  😉
Ja miałam spoko rozpoczęcie, dyrektor trochę poględził, później wychowawczyni wzięła nas do klasy i pozjeżdżała nas za wyniki w 2 klasie, na koniec był jakiś żenujący żart prowadzącego, i złowieszcza zapowiedź "Widzimy się jutro" - na co cała dzicz wybiegła z klasy. Tak tak, tak właśnie wygląda tegoroczna IIId.  🤣
Plan też mam fajny:
Poniedziałek - 8😲0 - 13:20
Wtorek - 8😲0 - 14:20
Środa - 8😲0 - 13:20
Czwartek - 8😲0 - 13:20
Piątek - 8:50 - 13:20
rumka   niezbadane są wyroki boskie
01 września 2011 10:11
Kochani jak ja wam zazdroszczę tego że macie na 8 ja na tą cholerną 7  😵 Poza tym jutro kończę o 12.30  😅
Zapomniałam wczoraj się pochwalić że kochane dzieci ( źrebaki ) zrobiły mi wczoraj miłe zakończenie wakacji i wszystkie pięknie podawały nóżki z postawionymi uszkami zero stresu i takie kochane były  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się